Tym razem ofiarą gazety padł trener Bayernu Monachium Jürgen Klinsmann. Chodzi o satyrę umieszczoną na pierwszej stronie wielkanocnego wydania „Die tageszeitung” (taz), przedstawiającą trenera rozpiętego na krzyżu w podobnej stylistyce jak ze znanego obrazu Antonella da Messiny „Ukrzyżowanie”. Dziennik dał w ten sposób do zrozumienia, że taki los czeka Klinsmanna po kilku przegranych meczach jego drużyny.
Trener zagroził dziennikowi procesem. – Nasz klient jest głęboko wstrząśnięty. Jego godność osobista została naruszona – twierdzi monachijska kancelaria Gabriel und Kollegen, do której Klinsmann zwrócił się o pomoc. – To zapewne najgorsze wynaturzenie, jakie miało miejsce w niemieckich mediach – mówił z kolei Markus Hörwick, rzecznik Bayernu.
Ale dziennik nie przejmuje się ostrą reakcją. – Liczyliśmy na większe poczucie humoru Klinsmanna – mówi Bascha Mika, szefowa „taz”. Dziennik słynie z prowokacji i zaskakujących pomysłów i dzięki nim utrzymuje się na rynku. Trzy lata temu wywołał wielkie zamieszanie w Polsce, porównując w jednym z satyrycznych tekstów prezydenta Lecha Kaczyńskiego do kartofla. Odpowiadając na głosy oburzenia z Warszawy, „taz” opublikował „List do kartofla”, przepraszając go za porównanie z polskim prezydentem.
Sprawa Klinsmanna nie wywołała w Niemczech tak dużego poruszenia. Na zakończonym w niedzielę kilkudniowym kongresie „taz” z okazji 30. rocznicy powstania pisma przemilczano sprawę. Goście, w tym ministrowie rządu Angeli Merkel, chwalili dziennik za to, że istnieje, płynie pod prąd i ożywia krajobraz niemieckiej prasy. Ale nie wszystkim się to podoba.
– Czytelnikami „taz” są ludzie uważający się za przedstawicieli lewicowej inteligencji. Szukają w gazecie potwierdzenia swych poglądów – mówi Anja Pasquay z Federalnego Stowarzyszenia Wydawców Prasy. „taz” do żadnego stowarzyszenia nie należy. Chodzi własnymi drogami. Najbliższa jest mu ideologia Zielonych. W każdym wydaniu walczy więc z „nieokiełznanym” kapitalizmem, dwutlenkiem węgla, o prawa mniejszości etnicznych i seksualnych i przywileje dla ciemiężonych kobiet.