Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 824

Kolejne doniesienia z Ukrainy będziemy podawali od rana.

W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie 23 razy ostrzeliwały tereny przygraniczne obwodu sumskiego - podała lokalna administracja. Według tego źródła, odnotowano 89 eksplozji, brak doniesień o ofiarach lub zniszczeniach.

Od północy ukraińskie lotnictwo oraz jednostki rakietowe i artyleryjskie uderzyły w 24 obszary koncentracji sił rosyjskich oraz dwa systemy artyleryjskie - podało w komunikacie ukraińskie dowództwo.

Ministrowie spraw zagranicznych państw UE zgodzili się na nałożenie sankcji na Rosję w związku z łamaniem praw człowieka w tym kraju po śmierci krytykującego Kreml Aleksieja Nawalnego, który zmarł w kolonii karnej. Sankcje dotyczą m.in. rosyjskiej Federalnej Służby Więziennej.

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła rozmawiał dziś z naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandrem Syrskim. Strona polska podała, że rozmawiano "na temat bieżącej sytuacji na froncie w trakcie trwającej wojny prowadzonej przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie, a także możliwościach i zakresie wsparcia sił zbrojnych tego kraju". Ukraiński SG przekazał z kolei, że rozmowa dotyczyła bieżącej sytuacji na froncie, potrzeb ukraińskiej armii i szkolenia ukraińskich żołnierzy. Gen. Syrski podziękował Polakom za wspieranie Ukrainy.

Od północy na Ukrainie doszło do 97 starć zbrojnych - przekazało ukraińskie dowództwo. Według tego źródła, żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy byli ostrzeliwani za pomocą różnego rodzaju broni ponad 2900 razy. Najwięcej walk odnotowano na kierunkach pokrowskim, kupiańskim i charkowskim. Ukraińcy podali, że w sektorze kupiańskim Rosjanie odnieśli "częściowy sukces", zaś w rejonie Biłohoriwki sytuacja "pozostaje napięta". Według komunikatu, wojska ukraińskie zatrzymały osiem prób zbliżenia się sił rosyjskich do miasta Czasiw Jar w obwodzie donieckim.

W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie przeprowadziły na cele na Ukrainie dwa ataki rakietowe z wykorzystaniem łącznie dwóch rakiet oraz 43 uderzenia z powietrza za pomocą łącznie 50 kierowanych bomb lotniczych i 418 dronów kamikadze - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

W stolicy Bułgarii z udziałem ponad 200 parlamentarzystów odbyła się wiosenna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Przedmiotem obrad była m.in. sytuacja na Ukrainie oraz pomoc dla tego państwa. Za pośrednictwem łącza wideo głos zabrał minister obrony Ukrainy Rustem Umerow. Mówił on, że wojska rosyjskie zabijają cywilów. Wezwał, by partnerzy Ukrainy pozwolili jej na korzystanie z dostarczonej przez Zachód broni na większą odległość. "Musimy móc uderzać dalej, potrzebujemy więcej determinacji ze strony naszych partnerów, by chronić naszych mieszkańców i naszą ziemię" - oświadczył Umerow. Dodał, że zaapelował do sąsiadujących z Ukrainą państw NATO - a zatem także do Polski - o zamknięcie nieba nad zachodnią Ukrainą z ich terytoriów.

Nagranie opublikowano na profilu ukraińskiego dowództwa na Facebooku.

Gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobjow przekazał, że ok. godz. 21:00 obrona powietrzna zestrzeliła dron nad położonym na wschód od Moskwy miastem Bałaszycha. Szczątki maszyny spadły na dom, ludzie zdążyli uciec, nikt nie został ranny - przekazał gubernator dodając, że władze pomogą w odbudowie budynku. Worobjow zaapelował do mieszkańców o zachowanie spokoju.

Charkowska Prokuratura Okręgowa odniosła się do ostatnich ataków wojsk rosyjskich na miasto. Podała, że ok. godz. 16:15 Rosjanie przeprowadzili nalot na Charków. "W rejonie (dzielnicy - red.) chołodnohirśkyjm zanotowano dwa trafienia. Jeden z pocisków trafił około 20 metrów od wejścia na teren przedsiębiorstwa z branży cukierniczej, drugi trafił w zakład firmy produkującej systemy nawadniające dla przedsiębiorstw rolnych" - czytamy. Śledczy zaznaczyli, że zginęła 47-letnia kobieta, a 11 osób zostało rannych. Ofiary to pracownicy obu przedsiębiorstw.

Ok. godz. 21:00 czasu moskiewskiego mały balon został zniszczony przez systemy obrony powietrznej pełniące służbę na terytorium obwodu moskiewskiego - podało Ministerstwo Obrony Rosji.

Dzięki nowemu systemowi dostaw paliw, uruchomionemu po rozpoczęciu wojny z Rosją, ukraiński rynek ropy naftowej od ponad roku ma nadwyżkę - przekazał na antenie ukraińskiego radia ekspert Serhij Kujun. - Cztery miesiące tego roku i cały rok 2023 minęły z jednym "problemem" dla rynku, chroniczną nadwyżką produktu - powiedział. Zauważył, że od 2021 roku liczba ciężarówek z benzyną na Ukrainie wzrosła "około czterokrotnie - do 6000 pojazdów".

Zachodnie sankcje zmusiły Kreml do szukania nowych rynków dla swoich siłowni jądrowych i gazu. Zamiast Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii, będą to Uzbekistan, Mongolia, Mjanma i Kirgistan.

W poniedziałek wojska rosyjskie kilkanaście razy - za pomocą dronów kamikadze i artylerii - atakowały cele w rejonie Nikopola w obwodzie dniepropetrowskim - podał szef lokalnych władz Serhij Łysak informując, że ciężko ranny został 56-letni mężczyzna. Według ukraińskich władz, uszkodzonych zostało sześć budynków, garaż i samochód oraz obiekt infrastruktury i hotel.

Składający wizytę w Hiszpanii prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został przyjęty przez króla Filipa VI. Jak podały służby prasowe ukraińskiego przywódcy, Zełenski podziękował Hiszpanii za pomoc humanitarną na rzecz Ukrainy oraz zaprosił hiszpańską parę królewską do złożenia wizyty na Ukrainie w dogodnym dla niej terminie.

W popołudniowym komunikacie Sztab Generalny Ukrainy podał, że najbardziej aktywne działania wojenne trwały na kierunkach pokrowskim i charkowskim. Według tego źródła, Rosjanie zwiększyli presję w rejonie miasta Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Ogółem dobowa liczba starć zbrojnych na froncie przekroczyła 60.

W wyniku rosyjskich ataków w poniedziałek w rejonie nowogrodzkim obwodu czernihowskiego ranne zostały dwie osoby - kobieta i mężczyzna - podał szef lokalnej administracji wojskowej Wiaczesław Czaus. Poszkodowani trafili do szpitali.

O ustaleniach między Ukrainą a Francją poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski.

Szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow powiedział, że według ostatnich danych w wyniku rosyjskiego uderzenia na przedsiębiorstwo w jednej z dzielnic Charkowa jedna osoba zginęła, a dziesięć zostało rannych.

List otwarty do Putina podpisali wszyscy mieszkańcy osady Tiańskiej w rosyjskiej Arktyce. Poskarżyli się oni na notoryczne niszczenie środowiska naturalnego i ludzkiego życia przez koncern oligarchy Mordaszowa - Nordgold wydobywający w pobliżu osady złoto.

Wprowadzenie restrykcji dla dyplomatów z Rosji zapowiedział w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze wszczęło przedprocesowe śledztwo w sprawie naruszenia przez wojska rosyjskie granicy państwowej w obwodzie charkowskim. Agencja zaznaczyła w komunikacie, że 10 maja Rosjanom udało przedrzeć się przez pierwszy szczebel obrony i zająć kilka miejscowości przy granicy, powodując straty wśród cywilów i żołnierzy. W ramach postępowania sprawdzane są umocnienia oraz poziom zaopatrzenia jednostek i ich obsada, a także działanie dowództwa i możliwość bezpodstawnego opuszczania stanowisk bojowych przez jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy.

- System, który potwierdził swoje możliwości i wykazuje się dużą skuteczność na Ukrainie może już wkrótce trafić na wyposażenie litewskich sił zbrojnych - powiedział Laurynas Kasčiūnas.

Wojska rosyjskie uderzyły na Charków - podał mer miasta Ihor Terechow. "Przylot do Charkowa. Najpierw w centrum miasta" - napisał na swoim kanale w serwisie Telegram.

Minister spraw zagranicznych Litwy skrytykował politykę Węgier odnośnie wsparcia wojskowego dla Ukrainy. - Myślę, że musimy być transparentni odnośnie tego, jakie jest obecnie stanowisko Węgier – powiedział dziennikarzom Gabrielius Landsbergis.

Na mocy umowy Hiszpania ma do końca 2024 roku przekazać Ukrainie uzbrojenie warte miliard euro. Według "El Pais" będzie to m.in. 19. używanych czołgów Leopard 2A4. 

- NATO zwiększa stopień eskalacji. NATO flirtuje z militarną retoryką, wpada w militarną ekstazę - ocenił rzecznik Kremla odnosząc się do słów Jensa Stoltenberga.

 - Problem w tym, że w ciągu ostatnich miesięcy nie dostarczyliśmy Ukrainie tego, co obiecaliśmy. Stany Zjednoczone spędziły sześć miesięcy na uzgadnianiu nowego pakietu pomocowego. Europejscy sojusznicy, którzy obiecali milion sztuk amunicji, nie zbliżyli się nawet do tej liczby – powiedział Stoltenberg.

Szef NATO podkreślił, że poza Niemcami, które przekazały Ukrainie jeden dodatkowy system Patriot, sojusznicy nie spełnili swoich obietnic w zakresie obrony powietrznej.

W ataku na hipermarket „Epicentr” zginęło 18 osób, prawie 50 zostało rannych.

Generał Waldemar Skrzypczak tłumaczy konieczność stworzenia specjalnych wojsk fortecznych w przypadku powstania umocnień na naszej wschodniej granicy.  Jak ocenia pomysł "Tarczy Wschód"?

Alar Karis pytany o sprawę w czasie wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii, Alexandrem Stubbem odparł, że „były prowadzone dyskusje na ten temat”. Jak dodał żołnierze NATO na Ukrainie mogliby zostać wykorzystani do zluzowania ukraińskich żołnierzy z pełnienia obowiązków niezwiązanych z działaniami bojowymi — np. w zakresie rozminowania.

- Węgry systematycznie blokują wszelkie wysiłki na szczeblu Unii Europejskiej mające na celu wsparcie Ukrainy w  wojnie z Rosją - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielis Landsbergis, dodając, że UE musi „znaleźć sposób na obejście tego problemu”.

- Musimy zacząć postrzegać to jako systematyczne podejście do wszelkich wysiłków UE, aby odgrywać jakąkolwiek znaczącą rolę w sprawach zagranicznych – stwierdził Landsbergis, dodając: - To zaszło bardzo, bardzo daleko.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że armia zajęła wieś Netajłowo w obwodzie donieckim i Iwanówkę w obwodzie charkowskim.

Ukraina nie skomentowała na razie tych doniesień.

Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli podkreśliła, że sytuacja humanitarna na wschodzie Ukrainy pozostaje bardzo trudna.

W świetle niedawnych rosyjskich ataków na Ukrainę Baerbock podkreśliła, że kompleksowe wsparcie dla Ukrainy jest w obecnych czasach jeszcze ważniejsze. - Ukraina potrzebuje wsparcia we wszystkich wymiarach, aby osiągnąć pokój – podkreśliła niemiecka minister spraw zagranicznych.

Niemiecki dziennik pisze, że część członków sojuszu omawia rozmieszczenie na terytorium Ukrainy instruktorów w celu szkolenia AFU, a także rozwój zaawansowanej logistyki w celu dostarczania broni i amunicji na linię frontu.

Za zwiększeniem pomocy opowiadają się takie kraje jak Estonia, Wielka Brytania, Polska, Kanada, Litwa, Francja i Wielka Brytania. Przeciwne są Stany Zjednoczone i Niemcy.

Eksperci upatrują w retoryce Putina świadectwa narastających kłopotów rosyjskiej armii. „Obwód woroneski stał się 14. regionem Rosji, który od początku roku ogłosił o podwyższeniu jednorazowych wypłat dla zaciągających się do armii” – pisze niezależny rosyjski portal Agienstwo. Podpisujący kontrakty na zawodowych żołnierzy otrzymują premie od rządu w Moskwie, ale też od władz regionów, w których się zgłaszają. „Regionalne” sięgają równowartości 10 tys. dolarów.

Sędzia Sądu Wojskowego odmówił uwzględnienia wniosku śledztwa i zwolnienia z aresztu śledczego byłego szefa 58. Armii Iwana Popowa.

Rosyjskie media zauważają, że rozprawa odbyła się w trybie zamkniętym i trwała zaledwie 10 minut.

Według Komitetu Śledczego generał dywizji Iwan Popow jest zamieszany w kradzież dwóch tysięcy ton wyrobów metalowych na budowę fortyfikacji w kierunku Zaporoża za 130 milionów rubli.

Rosja jest właścicielem luksusowych nieruchomości w elitarnych dzielnicach Londynu. Brytyjski rząd wystawić zamierza je sprzedać. Pieniądze z transakcji dostanie Ukraina na zakupy broni. Zainteresowanie jest duże.

- Do maja polscy żołnierze wzięli udział w 250 ćwiczeniach, o 40 proc. w porównaniu do lat ubiegłych wzrosła liczba szkolących się - mówił wicepremier i minister obrony pytany o intensywność szkolenia polskiej armii. - Ok. 60 tys. żołnierzy każdego dnia szkoli się dzisiaj w Polsce. Wysiłek szkoleniowy jest ogromny. Mamy dużo większą armię, dużo więcej żołnierzy szkoli się - dodał.

Początkowy plan biura sekretarza generalnego zakładał, że sojusznicy z NATO przekażą do funduszu 100 miliardów euro w ciągu pięciu lat, co pokaże USA, że Europa dokłada swój udział we wsparciu Kijowa.

Atak drona na obiekt w Orsku to atak na rekordową odległość - jeszcze nigdy od początku wojny ukraiński dron dalekiego zasięgu nie atakował celu tak głęboko w Rosji.

Informację podał hiszpański dziennik „El Pais”.Ppakiet będzie obejmował kilkanaście rakiet Patriot, 19 używanych niemieckich czołgów Leopard 2A4, a także inną broń produkcji hiszpańskiej, w tym systemy przeciwdronowe i amunicję.

Całkowita wartość pakietu wyniesie 1,23 miliarda dolarów. Został on zatwierdzony przez rząd w zeszłym miesiącu, chociaż nie określono wówczas, jaka broń znajdzie się w pakiecie.

Jak podaje Interfax, w poniedziałek rano za dolara na giełdzie w Moskwie płaci się poniżej 89 rubli - najmniej od 30 stycznia. Dolar kosztuje obecnie 88,99 rubla, a za euro - 96,61 rubla.

Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał do dalszej pomocy Ukrainie

Po rozmowach z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem w Berlinie Macron powiedział, że stanie dziś po stronie pokoju oznacza zapewnienie Ukrainie środków do obrony jej granic i suwerenności.

Steinmeier podkreślił, że nie należy wstrzymywać pomocy dla Ukrainy.

Prezentując założenia Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że przed wyborami rządząca dziś koalicja uzgodniła trzy filary, na których ma się opierać bezpieczeństwo Polski — to silna armia, współpraca z sojusznikami i odporność społeczna.

Ponad 60 uczestników, drony, ewakuacja z okopów i praca na improwizowanym punkcie stabilizacyjnym – tak wyglądały manewry medyków z fundacji „W międzyczasie” z żołnierzami 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Trzydniowe szkolenie odbywało się w obiektach brygady. Gościnnie brali też udział żołnierze z 18SBOT i proobronni z Fundacji „Liga Proobronna”.

"Siły rosyjskie koncentrują siły o nieokreślonej wielkości w zachodnim obwodzie Biełgorodu, w pobliżu granicy z Ukrainą, prawdopodobnie w celu ustalenia i ściągnięcia sił ukraińskich w ten obszar oraz przygotowania do operacji ofensywnych, których celem jest poszerzenie rosyjskiego przyczółka w międzynarodowym obszarze przygranicznym w północno-wschodniej Ukrainie" - twierdza analitycy z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną. 

„Nawet ograniczone rosyjskie operacje ofensywne na tych obszarach zwiększą presję, która rozciągnie ukraińską armię i sprzęt wzdłuż szerszego frontu i prawdopodobnie umożliwią siłom rosyjskim utworzenie taktycznych przyczółków w celu wsparcia kolejnych operacji albo na północny zachód od Charkowa, albo w kierunku miasta Sumy” – twierdzi ISW.

Sojusznicy NATO żądają, aby ustępujący szef Jens Stoltenberg przedstawił konkretne szczegóły swojego planu powstania funduszu zapewniającego 100 miliardów euro na wsparcie dla Ukrainy.

26 maja dron należący do Wywiadu Obrony Ukrainy zaatakował stację radarową dalekiego zasięgu Woroneż M zlokalizowaną w mieście Orsk w obwodzie orenburskim w Rosji.

„Ukraiński dron przeleciał do obiektu wroga odległość ponad 1800 kilometrów, ustanawiając nowy rekord zasięgu rażenia dronów kamikadze” - przekazał ukraiński wywiad.

Rosyjskie serwisy informacyjne napisały, że UAV „rozbił się” w pobliżu Orska, a celem drona „mógł być obiekt wojskowy”. Wcześniej najbardziej odległym celem zaatakowanym przez ukraińskie drony był obiekt w mieście Salawat w rosyjskiej Republice Baszkortostanu, który jest 140 km bliżej granicy z Ukrainą niż Orsk.

Prezydent Ukrainy będzie rozmawiał w Madrycie z premierem Hiszpanii, Pedro Sanchezem. O 12 obaj mają wystąpić na wspólnej konferencji prasowej.

Na dwa rejony obwodu chersońskiego Rosjanie mieli zrzucić bomby kierowane.

Drony były strącane nad obwodem briańskim (jeden), biełgorodzkim (jeden), Krajem Krasnodarskim (cztery) i obwodem orłowskim (sześć) - wynika z komunikatu Ministerstwa Obrony Rosji.

Serhij Łysak, gubernator obwodu dniepropietrowskiego poinformował, że Nikopol został ostrzelany przez rosyjską ciężką artylerię.

Informacje takie podaje ukraińskie Dowództwo Marynarki Wojennej. Żaden z tych okrętów nie jest uzbrojony w pociski Kalibr.

Od 24 lutego 2022 roku Rosja miała stracić na Ukrainie 502 340 żołnierzy, 7 671 czołgów, 14 818 pojazdów opancerzonych, 12 981 zestawów artyleryjskich, 1 084 wyrzutni rakiet, 815 zestawów przeciwlotniczych, 357 samolotów, 326 śmigłowców, 10 467 bezzałogowych statków powietrznych, 2 221 pocisków manewrujących, 27 jednostek nawodnych, 1 okręt podwodny, 17 694 pojazdów (w tym cystern) i 2 118 jednostek sprzętu specjalnego.

Trzydniowe elektroniczne głosowanie ruszyło w sobotę.

Informacje takie przekazuje gubernator obwodu briańskiego, Aleksandr Bohomaz. Drony zostały strącone przez obronę przeciwlotniczą.

Gubernator obwodu orłowskiego, Andriej Kłyczkow poinformował, że w nocy obwód był obiektem zmasowanego ataku dronów. Jeden z dronów miał spaść na stację benzynową. W wyniku ataku jedna osoba zginęła a trzy zostały ranne.

Nagranie opublikowano na profilu Sztabu na Facebooku.

Problemem, który sprawia, że UE nie była w stanie wywiązać się ze zobowiązania wobec Ukrainy, jakim było dostarczenie jej miliona pocisków artyleryjskich do marca 2024 roku, jest deficyt materiałów wybuchowych — czytamy w brytyjskim tygodniku „The Economist”.

- Sądzę, że powinniśmy być bardzo ostrożni — powiedziała Meloni w rozmowie z włoskim radiem wypowiadając się przeciw możliwości wykorzystywania przez Ukraińców zachodniego uzbrojenia do atakowania terytorium Rosji.

Incydent miał miejsce na południu Ukrainy. Dron-kamikadze został strącony za pomocą broni ręcznej.

Transporter został zaatakowany przy użyciu drona.

Spotkanie szefów dyplomacji państw członkowskich UE ma być poświęcone sytuacji na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie oraz w Gruzji i Wenezueli. Z uczestnikami spotkania, za pomocą wideołącza, połączy się szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba. Jednym z tematów spotkania ma być 14 pakiet sankcji wobec Rosji. Pakiet ten może być przyjęty przed zakończeniem belgijskiej prezydencji w UE (czyli przed 30 czerwca).

34-letni Gordon Black, sierżant amerykańskiej armii, stanie przed sądem we Władywostoku pod zarzutem grożenia śmiercią i kradzieży. Poszkodowaną jest obywatelka Federacji Rosyjskiej, z którą Amerykanin był związany. W czasie kłótni do której między nimi doszło Black — jak zarzucają mu rosyjscy śledczy — miał chwycić kobietę za szyję, co ta miała potraktować jako zagrożenie swojego życia. Potem miał ukraść 10 tys. rubli z portfela kobiety a „pieniądze wydać na własne potrzeby”, w tym na wynajęcie pokoju hotelowego, w którym został zatrzymany. 3 maja sąd zdecydował, że Black pozostanie w areszcie do 2 lipca.