Reklama

Polsce potrzebne są wojska forteczne? Gen. Skrzypczak ocenia projekt "Tarczy Wschód"

Poznaliśmy szczegóły dotyczące "Tarczy Wschód", które przedstawił wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Sztabu Generalnego generał Wiesław Kukuła i wiceminister obrony Cezary Tomczyk. Według założeń w pasie 50 km od naszej wschodniej granicy powstaną fortyfikacje, które mają utrudnić przemieszczanie się wojsk obcych. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" projekt "Tarczy Wschód" ocenia były dowódca wojsk lądowych generał Waldemar Skrzypczak.

Publikacja: 27.05.2024 14:04

Generał Waldemar Skrzypczak

Generał Waldemar Skrzypczak

Foto: PAP/Rafał Guz

„Rzeczpospolita": Dzisiaj poznaliśmy szczegóły ”Tarczy Wschód”. Czy czegoś w tej prezentacji zabrakło?

Gen. Waldemar Skrzypczak: Zabrakło przede wszystkim tego, jakie wojska będą tych fortyfikacji broniły. To nie jest tak, że każdy nadaje się do obrony fortyfikacji. Nie jest to zadanie dla wojsk operacyjnych. To zadanie dla wojsk odpowiednio przygotowanych i przeszkolonych. Nie będziemy tam pchali brygad pancernych, zmechanizowanych, obroną będą zajmowały się wojska forteczne. Zasadą jest, że do realizacji specyficznych działań przeznacza się specyficzne wojska. Będą inaczej wyposażone. Będą inaczej zorganizowane. Będą mniej mobilne i będą inaczej wyszkolone. Będą przygotowane do obrony pozycji stałych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wojsko
Polska rakieta uderzyła w dom na Lubelszczyźnie
Wojsko
Tomasz Szatkowski: Reakcja na rosyjskie ataki nie powinna być tylko defensywna
Wojsko
„Lodówkami i pralkami nie obronimy się przed wyrzutniami rakiet”
Wojsko
Cezary Tomczyk o alarmach w Chełmie i Świdniku: W ciągu kilku minut przygraniczne powiaty mogły być zagrożone
Reklama
Reklama