Na początku nic nie wskazywało, że wybuchnie afera. Zespół po koncercie w Zielonej Górze 30 listopada w mediach społecznościowych jak zwykle podziękował fanom. Ci jednak nie dziękowali. Pojawiło się około tysiąc komentarzy – zasadniczo krytycznych.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak zareagowali fani na niedyspozycję Kazika podczas koncertu w Zielonej Górze?
- Jakie wyjaśnienia zawarł Kazik w swoim oświadczeniu po feralnym koncercie?
- Jakie kroki podjął Kazik w odpowiedzi na krytykę ze strony fanów?
Fani krytykowali Kazika za użycie alkoholu
Grupa mogła przeczytać takie komentarze: „Jeżdżę 30 lat na koncerty. Pierwszy raz wyszłam. Nie sądziłam, że jest to możliwe. Nie mogłam na to patrzeć”. A także: „Zawsze lubię sobie odsłuchać tego, co grał Kult na poszczególnych koncertach. Dzisiaj jestem zniesmaczona jako wieloletnia fanka i jako człowiek. Wszystkie gadki szmatki o tym, że alkomat jest stosowany na początku i na końcu koncertu Kultu poszły się... Na…ć niczym Kazik przed własnym koncertem”.
Po tym wczorajszym wydarzeniu i po rozmowach z żoną oraz dziećmi doszedłem do trudnego, ale koniecznego wniosku, że „mój czas nadszedł” Stałem się własną karykaturą, czego zawsze chciałem uniknąć.
Kazik zareagował jednoznacznym oświadczeniem: „Chciałbym złożyć szczere przeprosiny za moją wczorajszą niedyspozycję, która uniemożliwiła mi wykonanie występu na odpowiednim poziomie.