Ahmadineżad oskarża

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun otworzył w Genewie pięciodniową konferencję na temat rasizmu, wyrażając ubolewanie z powodu zbojkotowania obrad przez niektóre kraje, w tym Polskę.

Aktualizacja: 20.04.2009 22:23 Publikacja: 20.04.2009 12:48

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Elie Wiesel stpi wśród protestujących przed salą obrad

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Elie Wiesel stpi wśród protestujących przed salą obrad

Foto: AFP

Podczas przemówienia na forum ONZ prezydent Iranu Ahmadineżad oskarżył Stany Zjednoczone o "rasizm, egocentryzm i dyskryminację".

Prezydent Iranu po raz kolejny nazwał rząd Izraela rządem rasistowskim. Uczestniczący w obradach delegaci zaczęli opuszczać salę, przerywając wystąpienie Ahmadineżada i nawołując do jego aresztowania. Pozostali na sali delegaci klaskali, by zagłuszyć antyizraelskie i antyamerykańskie wystąpienie.

Około 40 dyplomatów europejskich, w tym Francuzi i Brytyjczycy, opuściło salę natychmiast po tym, kiedy Ahmadineżad oświadczył, żeIzrael został utworzony "pod pretekstem żydowskich cierpień" w czasie drugiej wojny światowej".

Norweski minister spraw zagranicznych Jonas Gahr Stoere oświadczył po wystąpieniu prezydenta Iranu, że słowa Ahmadineżada były równoznaczne z podżeganiem do nienawiści. Ambasador Wielkiej Brytanii Peter Gooderham potępił Ahmadineżada za "obraźliwą i podżegającą" wypowiedź.

[srodtytul]Konferencja częściowo zbojkotowana[/srodtytul]

Konferencję zbojkotowało kilka państw, w tym USA, Kanada, Izrael, Australia, Nowa Zelandia, cztery kraje członkowskie UE - Holandia, Włochy, Niemcy i Polska)

Bojkot to protest przeciw antyizraelskim wystąpieniom państw islamskich. „Mamy podstawy, aby obawiać się, że konferencja zostanie wykorzystana (…) jako forum niedopuszczalnych wystąpień, działań sprzecznych z duchem szacunku dla innych ras i religii” – czytamy w oświadczeniu naszego MSZ. Sprzeciw Polski budzą zwłaszcza „zapowiedzi wprowadzania w trakcie konferencji antysemickich wątków”.

Ban bronił krytykowanego przez bojkotujące spotkanie kraje projektu dokumentu końcowego konferencji. Ocenił, że jest on "dokładnie wyważony", a celem konferencji jest rozładowanie światowych napięć, grożących wybuchem niezadowolenia społecznego.

Na genewskiej konferencji ONZ ws. rasizmu, ksenofobii i nietolerancji (tzw. Durban II) na szczeblu ambasadorów obecne są m.in. Francja, Wielka Brytania, Rosja, Dania i Czechy.

Szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner zastrzegł jednak, że delegacja, podobnie jak przedstawiciele innych państw europejskich, opuści salę obrad, jeśli obecny już w Genewie prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad ponowi "prowokacyjne antysemickie oskarżenia". Ahmadineżad przed wyjazdem do Genewy na "Durban II" potwierdził, że powtórzy w swym wystąpieniu, iż syjonizm stanowi formę rasizmu.

Ban Ki Mun otwierając konferencję potępił negacjonistów - zaprzeczających istnieniu holokaustu, ale stwierdził, że nie tylko antysemityzm, lecz także islamofobia jest jedną z form rasizmu.

[srodtytul]Izrael wzywa ambasadora na konsultacje[/srodtytul]

Premier Beniamin Netanjahu poinformował, że minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman podjął decyzję o odwołaniu izraelskiego ambasadora w Bernie. Ilan Elgar został wezwany do Izraela na konsultacje, a jego odwołanie ma być wyrazem protestu przeciwko konferencji oraz spotkaniu prezydenta Szwajcarii Hansa-Rudolfa Merza z prezydentem Iranu.

"Nie jest to zerwanie stosunków, lecz wyraz niezadowolenia Izraela z nacechowanego przyzwoleniem stanowiska Szwajcarii wobec Iranu" - wyjaśnił dziennikarzom przedstawiciel izraelskiego MSZ.

[srodtytul]Merz: Szwajcaria jest neutralna[/srodtytul]

Jak informuje Jerusalem Post, prezydent Szwajcarii broni swego spotkania z Mahmudem Ahmadineżadem: - Szwajcaria jest krajem neutralnym i nie bierze udziału w żadnych aliansach - uważa prezydent. Dodaje, że Szwajcaria jest jedynie obserwatorem i w tradycji jego narodu leży pomoc w negocjowaniu trudnych światowych problemów.

[srodtytul]Rosja krytykuje bojkot[/srodtytul]

- Najwidoczniej nie wszystkie rządy są w stanie sprostać zmieniającym się wyzwaniom związanym z rasizmem, ksenofobią i wykluczeniem - oświadczył w wywiadzie dla "Rossijskoj Gaziety" wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Jakowienko.

Bojkot prowadzony przez niektóre kraje zachodnie - zdaniem Jakowienki, przewodniczącego rosyjskiej delegacji - wynika z tego, że nie są one przygotowane na wzrastającą liczbę imigrantów z krajów rozwijających się. W wielu z tych krajów, "które same nazywają się demokratycznymi", mniejszości etniczne są "systematycznie dyskryminowane" - oświadczył wiceminister.

Według niego pod przewodnictwem Rosji zostało przygotowane na konferencję w Genewie "kompromisowe oświadczenie" zawierające ustalenia konferencji w Durbanie z 2001 roku, zgodnie z którym wszyscy uczestnicy muszą dokonać "dużych ustępstw".

[srodtytul]KE obserwuje[/srodtytul]

Komisja Europejska uczestniczy jako obserwator w konferencji ONZ przeciw rasizmowi (Durban II), jej przedstawiciele podkreślają, że ogromna większość państw członkowski też będzie w niej uczestniczyć.

- Kilka krajów zdecydowało się wycofać z konferencji. Lecz ogromna większość krajów, czyli 23 z 27 są wciąż zaangażowane - powiedziała Christiane Hohmann, rzeczniczka komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benity Ferrero-Waldner.

- Oczywiście zareagujemy w odpowiedni sposób na każdą nieodpowiednią deklarację podczas konferencji - dodała. Przyznała, że istnieje ryzyko, że konferencja oderwie się od głównego tematu, czyli walki z rasizmem.

[ramka]Jeszcze w marcu, na długo przed rozpoczęciem spotkania w Genewie - Konferencji Przeglądowej Światowej Konferencji ONZ przeciwko Rasizmowi, Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii oraz związanej z nimi Nietolerancji (Durban II) - Włochy jako pierwszy kraj zapowiedziały bojkot tego forum. Zaprotestowały w ten sposób przeciwko treściom dokumentu końcowego, w którym znalazły się według nich sformułowania antysemickie. Następnie bojkot zapowiedziały takie kraje jak USA, Izrael, Australia, Holandia, Włochy i Polska. Według Waszyngtonu, istnieje obawa, że konferencja stanie się platformą "pełnych hipokryzji i nieproduktywnych" antyizraelskich wypowiedzi.[/ramka]

Podczas przemówienia na forum ONZ prezydent Iranu Ahmadineżad oskarżył Stany Zjednoczone o "rasizm, egocentryzm i dyskryminację".

Prezydent Iranu po raz kolejny nazwał rząd Izraela rządem rasistowskim. Uczestniczący w obradach delegaci zaczęli opuszczać salę, przerywając wystąpienie Ahmadineżada i nawołując do jego aresztowania. Pozostali na sali delegaci klaskali, by zagłuszyć antyizraelskie i antyamerykańskie wystąpienie.

Pozostało 92% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022