Walka z hałasem na drogach będzie łatwiejsza

Znikną przepisy, które sugerowały konieczność stosowania ekranów akustycznych zamiast innych rozwiązań.

Aktualizacja: 09.11.2012 09:32 Publikacja: 09.11.2012 07:43

Walka z hałasem na drogach będzie łatwiejsza

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Najpierw polskie drogi ogrodzono ekranami akustycznymi. W wielu miejscach były stawiane bez żadnego uzasadnienia. Dopuszczalne normy hałasu odnoszą się bowiem do obszarów zabudowanych, okolic uzdrowisk, szkół i szpitali, a ekrany powstawały nawet w szczerym polu. W ten sposób bezsensownie wydano nawet ponad miliard złotych (pisaliśmy o tym: „Przekręcanie na ekranie", „Rz" z 11 października). Po tej publikacji stawianiem ekranów akustycznych zainteresowała się prokuratura.

Bez wytycznych

Aby ekranów było mniej przy nowych inwestycjach, najpierw zmieniono parametry, których przekroczenie wymuszało ich stawianie. Teraz odejdzie przymus ich montowania, co przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.

230 euro może wynieść koszt jednego metra kwadratowego ekranu akustycznego (według GDDKiA)

Propozycje autorstwa Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej likwidują bowiem § 179 tego rozporządzenia. Zgodnie z nim za podstawowe urządzenie ochrony obiektów i obszarów przed hałasem uważa się ekrany akustyczne. Dopuszczone zostaną więc inne rozwiązania, które zniwelują huk przejeżdżających samochodów. Drogowcy będą mogli np. budować specjalne wały ograniczające hałas.

Propozycje dobrze ocenia branża drogowa, która w obecnych rozwiązaniach dopatruje się jednej z przyczyn zaekranowania całej Polski.

– Warunki wskazane w rozporządzeniu są dla dróg publicznych obligatoryjne – zwraca uwagę Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Dodaje, że do tej pory nie było podstawy, by zastosować inne rozwiązania na drogach.

– Błędem było to, że technologię polegającą na montowaniu ekranów akustycznych stosowano powszechnie, podczas gdy są inne sposoby ograniczenia hałasu na drogach – wskazuje prezes Malusi. Uważa, że za stawianiem nadmiernej liczby ekranów stoją właśnie te przepisy oraz poprzednie wymagania z rozporządzenia dotyczącego dopuszczalnych norm hałasu.

Dopuszczamy inne metody

Brak wskazania w przepisach na konkretną technologię sprawi, że będzie można niwelować hałas poprzez zadrzewienia i zakrzewienia lub usytuowanie drogi w wykopie. Będzie też można stosować odpowiednie nawierzchnie dróg z granulatem gumowo-asfaltowym.

– Zmiana regulacji otworzy furtkę do stosowania takiej i innych technologii – przewiduje Jan Ziaja z firmy Innotech, która wprowadza na nasz rynek gumowy granulat. Dodaje, że w Polsce w ogóle nie stawia się na innowacyjne rozwiązania. Tymczasem nawierzchnia z takim dodatkiem obniża poziom hałasu nawet o 8 decybeli.

Dzięki temu rozwiązaniu ekrany w niektórych miejscach mogą się okazać zbędne, a w innych inwestorzy mogą zastosować niższe konstrukcje. Dlaczego więc, skoro technologie te istnieją od dawna, tak długo stawiano ekrany akustyczne?

– Chcemy dać swobodę zarządcom dróg i organom ochrony środowiska co do wyboru urządzeń ochrony przed hałasem – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu.

Tłumaczy, że dotychczasowe przepisy dotyczące warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, nie uniemożliwiały korzystania z innej ochrony akustycznej, jak wspomniane wały ziemne czy pasy zieleni.

– Dla ostatecznego wyeliminowania wątpliwości interpretacyjnych zdecydowano się na nowelizację przepisów – wyjaśnia rzecznik.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie