Minister sprawiedliwości Andrew Little po przyjęciu ustawy podkreślił, że "chciałby raz jeszcze przeprosić wszystkich członków tęczowej społeczności, którzy doświadczyli uprzedzeń, byli poddani stygmatyzacji i doznali innych negatywnych efektów z powodu wyroków za 'przestępstwa homoseksualne'".
Jak podkreśla AFP mimo dekryminalizacji homoseksualizmu osoby skazane przed 1986 rokiem za utrzymywanie relacji homoseksualnych wciąż, w świetle nowozelandzkiego prawa, były traktowane jak osoby karane a informacja o ich skazaniu znajdowała się w rejestrach sądowych.
Teraz - na mocy jednogłośnej decyzji parlamentu - informacje o wyrokach za homoseksualizm znikną z kartotek.
- Ustawa jest jasnym sygnałem, że dyskryminowanie osób homoseksualnych jest nieakceptowalne i że postanowiliśmy naprawić błędy przeszłości - podkreślił szef resortu sprawiedliwości.
Do 1986 roku w Nowej Zelandii karano za "sodomię, utrzymywanie nieprzyzwoitych stosunków przez mężczyzn oraz za udostępnianie lokalu osobom, które dopuszczały się tam stosunków homoseksualnych".