Reklama
Rozwiń
Reklama

Kresowianin złożył skargę do Trybunału Konstyucyjnego

Czesław Skarżyński, prezes Fundacji Solidarność-Wschód, złożył wczoraj skargę do Trybunału Konstytucyjnego

Publikacja: 17.09.2010 05:43

Czesław Skarżyński od pięciu lat domaga się uznania, że nigdy nie przestał być polskim obywatelem. Mieszka w Warszawie, ale formalnie jest obywatelem Białorusi. Polskie sądy i urzędnicy dotąd nie przyznawały mu racji. Trybunał Konstytucyjny to dla niego i Kresowian w podobnej sytuacji jedyna szansa.

Skarżyński urodził się w 1956 r. w okolicach Grodna. Jego rodzice, Polacy, po wkroczeniu armii sowieckiej w 1939 r. na mocy dekretu Prezydium Rady Najwyższej ZSRR zostali obywatelami radzieckimi. W latach 50. nie złożyli na czas deklaracji o wyborze polskiego obywatelstwa, bo nie wiedzieli, że taka możliwość istnieje.

– Urzędnicy odmawiają mi racji. Wojewoda mazowiecki, MSWiA i sądy administracyjne powołują się na konwencję ze stycznia 1958 r. między PRL i ZSRR regulującą sprawę obywatelstwa z powodu powojennej zmiany granic – mówi Skarżyński. Zgodnie z nią osoby narodowości polskiej mieszkające wtedy na terytorium ZSRR mogły do 9 maja 1959 r. złożyć w Konsulacie PRL oświadczenie o wyborze obywatelstwa polskiego. – Ta konwencja nie została jednak opublikowana w ZSRR – podkreślał wiele razy Skarżyński. Jego ojciec był jeszcze wtedy w sowieckim łagrze. Jak mógł wybrać sobie obywatelstwo?

– W tej sprawie jest szansa na sukces przed Trybunałem – mówi „Rz” mecenas Bartłomiej Sochański, który w imieniu Skarżyńskiego przygotował skargę konstytucyjną.

Jak się dowiedziała „Rz”, prawnik podkreślił w tym wniosku nie tylko fakt, że konwencja nie została w ZSRR opublikowana. Wskazuje też, że jej zapisy są sprzeczne z polską konstytucją, bo wprowadzają nieznaną formę utraty obywatelstwa polskiego, dając Kresowianom rok na deklarację w sprawie jego wyboru. – To godzi w podstawowe prawa jednostki – ocenia Sochański. – W dodatku ta konwencja była sprzeczna nawet z polską konstytucją z 1952 r. i ustawą o obywatelstwie polskim z 1951 roku.

Reklama
Reklama

Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał wniosek Skarżyńskiego, orzekł w kwietniu tego roku, że obywatele II RP żyjący na Ukrainie, Białorusi i Litwie nie odzyskają polskiego obywatelstwa.

– Twierdzenie, że konwencja nadal obowiązuje, to krzywda dla Kresowian. W dodatku w mojej sprawie podejmowano sprzeczne decyzje. Szef MSWiA uznał w 2007 r., że polskie obywatelstwo miałem na podstawie ustawy z 1951 r. o obywatelstwie polskim przez urodzenie z rodziców – obywateli polskich – komentował Skarżyński.

Ma nadzieję, że dobrą wróżbą okaże się w jego przypadku data upływu terminu złożenia skargi do Trybunału. Ten minął wczoraj – 16 września, dzień przed rocznicą sowieckiej inwazji w 1939 r.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=e.losinska@rp.pl]e.losinska@rp.pl[/mail][/i]

Czesław Skarżyński od pięciu lat domaga się uznania, że nigdy nie przestał być polskim obywatelem. Mieszka w Warszawie, ale formalnie jest obywatelem Białorusi. Polskie sądy i urzędnicy dotąd nie przyznawały mu racji. Trybunał Konstytucyjny to dla niego i Kresowian w podobnej sytuacji jedyna szansa.

Skarżyński urodził się w 1956 r. w okolicach Grodna. Jego rodzice, Polacy, po wkroczeniu armii sowieckiej w 1939 r. na mocy dekretu Prezydium Rady Najwyższej ZSRR zostali obywatelami radzieckimi. W latach 50. nie złożyli na czas deklaracji o wyborze polskiego obywatelstwa, bo nie wiedzieli, że taka możliwość istnieje.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Społeczeństwo
Czas wyrzucić hulajnogi z Warszawy? Na Zachodzie sobie poradzili. Paryż i Praga pozbyły się problemu
Społeczeństwo
Chińskie e-papierosy zalewają polski rynek. Sięgnął po nie już co drugi nastolatek
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama