Aby znaleźć stałe zajęcie, trzeba pracy szukać przez ponad 13 miesięcy – wynika z najnowszego Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności. W porównaniu do poprzedniego roku, liczba bezrobotnych, którzy szukają pracy ponad rok wzrosła o 20 proc. To niepokojące, bo zdaniem ekspertów im dłużej człowiek nie ma pracy, tym trudniej jest mu znaleźć kolejne zajęcie.
Sposobem na ponowne wejście na rynek pracy jest korzystanie z pomocy agencji pracy tymczasowej, która zatrudnia pracowników i „wypożycza" ich przedsiębiorstwom, które w danym momencie potrzebują większej kadry.
Jak wynika z najnowszego raportu Eurociett i UNI Europa w przypadku Francji i Włoch ponad 40 proc. pracowników przed podjęciem pracy była wcześniej bezrobotna. Najwyższy tego typu wskaźnik dotyczy Niemiec - gdzie w 2011 r. ponad 60 proc. pracowników tymczasowych stanowiły osoby bezrobotne lub nigdy wcześniej niepracujące.
- Bardzo podobnie szacunki wyglądają w przypadku Polski. Z naszych analiz wynika, że między 2011 -2012 r. ok. 50 proc. osób które wcześniej deklarowały się jako bezrobotne, znalazły pracę dzięki elastycznym formom zatrudnienia – twierdzi Anna Wicha, Dyrektor Generalny Adecco Poland, firmy zajmującej się dostarczaniem pracowników tymczasowych.
- To dobry sposób na wejście na rynek pracy osób długotrwale bezrobotnych czy absolwentów, którzy w ten sposób mogą zdobyć pierwsze doświadczenia zawodowe – mówi Jerzy Bartnicki, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kwidzynie.