Wylicza, że po pierwszym roku działalności Ośrodek ma już 80 absolwentów, w tym roku studia rozpocznie kolejnych 100 osób. Ośrodek ma też ambicje być miejscem łączącym emigrację. W ciągu dwóch lat w imprezach otwartych – konferencjach, tzw. wykładach jagiellońskich, otwartych dyskusjach, lunchach organizowanych wraz z Ogniskiem Polskim – wzięło udział ponad 1000 osób.
Z innej perspektywy
Słowa prof. Rzegockiego potwierdzają nasze rozmowy z absolwentami PON UJ. Mówi Grzegorz Wojciech Pach, który w tym roku skończył wspomniane już studia podyplomowe: – Dopiero przebywając poza granicami, z dala od ojczyzny szybko można sobie uzmysłowić tęsknotę i niespełnienie. Te studia to kolebka polskości, a dzięki nowatorskiemu programowi i wybitnym wykładowcom stały się częścią mnie.
Tłumaczy, że wciąż myśli o Polsce i w tym kontekście inicjatywa UJ jest bezcenna.
Z kolei Adriel Kasonta, który pracuje obecnie na rzecz londyńskiego oddziału Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej i ukończył takie same studia podyplomowe jak Pach, wskazuje, że jest gotów w ciemno polecić je każdemu, kto zainteresowany jest tematyką dotyczącą Polski i Wielkiej Brytanii. – Program tych studiów łączy doświadczenie najlepszych ośrodków akademickich w obu krajach. Naszymi wykładowcami byli nie tylko akademicy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawskiego czy innych uniwersytetów z kraju, ale również dydaktycy z Oxford i UCL – mówi Kasonta. Dodaje, że zdobyte na studiach doświadczenia pozwoliły mu m.in. na udział w życiu społecznym Polonii. Pracuje jako wolontariusz na rzecz organizacji Poland Street. Jej celem jest integrowanie młodego pokolenia naszych rodaków na Wyspach oraz kształtowanie ich pozytywnego wizerunku w oczach Brytyjczyków.
Karolina Gorazda, także tegoroczna absolwentka studiów podyplomowych, która wyjechała do Londynu zaraz po studiach 10 lat temu, wskazuje, że szczególnie cenne było dla niej przyglądanie się dwóm punktom widzenia – polskiemu i brytyjskiemu dotyczącemu tych samych wydarzeń. – Pozwoliło mi to spojrzeć na niektóre zagadnienia zupełnie z innej perspektywy i lepiej je zrozumieć – mówi.
Zwraca uwagę, że PON UJ staje się pomostem między Polską a Wlk. Brytanią, buduje wizerunek Polaków na Wyspach, ale także angażuje Brytyjczyków do zainteresowania Polską. – Kreuje wręcz swoistego rodzaju modę na nasz kraj – wskazuje.