Reklama

Lawina przewin na drogach

Do kwietnia policja ujawniła już 2,7 mln wykroczeń. Ponad 70 proc. popełnili kierowcy.

Aktualizacja: 08.06.2015 21:53 Publikacja: 07.06.2015 21:17

Policja zapewnia, że w częstszych kontrolach chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo, a nie większe wpływy

Policja zapewnia, że w częstszych kontrolach chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo, a nie większe wpływy do budżetu państwa z tytułu mandatów

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Nadmierna prędkość, jazda po alkoholu, rozmowy przez komórkę – między innymi te naruszenia przepisów policjanci namierzają coraz energiczniej. W tym roku dzięki częstszym kontrolom wykryli dużo więcej wykroczeń niż rok temu. Z danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita", wynika, że wzrost jest lawinowy. W pierwszym kwartale 2015 r. wykroczeń było łącznie 2 mln 090 tys. – o 106 tys. więcej niż w tym samym czasie roku ubiegłego (było ich wtedy 1 mln 983 tys.).

– Aż 71 proc. spośród wszystkich wykroczeń, jakie ujawniliśmy, dotyczy naruszeń przepisów ruchu drogowego – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Browarek z KGP.

Wszystko wskazuje na to, że rosnący trend jest stałą tendencją, bo również w kwietniu wykroczeń przybyło. W efekcie ich liczba w tym roku (od stycznia do kwietnia) sięgnęła już 2 mln 775 tys., z czego kierowcy byli sprawcami 1 mln 986 z nich. Pozostałe wykroczenia dotyczyły m.in. zakłócania porządku, ciszy nocnej czy zaśmiecania. Przyłapani na łamaniu przepisów najczęściej byli karani mandatem – dostawało go 83 proc. z nich.

Kierowców karano głównie za zbyt szybką jazdę, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii i na zakazie, spychanie innych na pobocze i rozpędzanie przechodniów na pasach. Wśród innych częstych przewinień były rozmowy przez telefon, niezapięte pasy czy przewożenie dzieci bez fotelika.

– Przekroczenie prędkości to zdecydowanie największy problem, i za nią szczególnie rozliczamy kierowców – przyznaje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji (gdzie do maja ujawniono o 3,5 tys. więcej wykroczeń niż rok temu). – Jeśli przy dużej prędkości dojdzie do wypadku, to jego skutki są nieporównanie groźniejsze. Kierowcy wciąż nie zdają sobie sprawy, że nawet jazda o 10 km szybciej niż dozwolona w terenie zabudowanym może przesądzić np. o życiu pieszego – zaznacza.

Policjanci są wyczuleni zwłaszcza na te wykroczenia i przestępstwa, które są głównymi przyczynami wypadków. Stąd m.in. coraz więcej wyłapywanych piratów drogowych.

W Małopolsce po pościgu drogówka zatrzymała motocyklistę, który pędził 150 km/h – dwa razy szybciej, niż było wolno. Wyprzedzał prawym pasem, aż spowodował stłuczkę z radiowozem. Pirat dostał 16 mandatów na łączną kwotę 7 tys. zł.

Reklama
Reklama

Inny szaleniec w BMW na drodze pod Kielcami, widząc patrol drogówki, zaczął uciekać i jechał pod prąd. Przejechał przez trzy powiaty i rajd zakończył na policyjnej blokadzie. Kierowca, 27-letni Ukrainiec, miał prawie 2 promile alkoholu. Czasami dochodzi do tragedii, jak w końcu maja w Rajczy pod Żywcem, gdzie pijany kierowca dostawczego mercedesa uderzył w prawidłowo jadące na rowerach matkę i jej dwie córki. Kobieta i siedmioletnia dziewczynka zginęły na miejscu.

Od 18 maja obowiązują zaostrzone kary dla piratów drogowych i innych kierowców łamiących przepisy. Za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym policja może zabrać od ręki prawo jazdy na trzy miesiące. I to robi: w dwa tygodnie obowiązywania przepisu prawko z tego powodu straciło 1217 osób.

Policja zapewnia, że chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo, a nie większe wpływy do budżetu z mandatów. I twierdzi, że efekty już są: w pierwszym kwartale 2015 r. doszło do ponad tysiąca wypadków, czyli o 217 mniej niż w tym czasie rok temu. Zatrzymanych nietrzeźwych kierowców ubyło w tym czasie o 1,5 tys. (spadek do 3,5 tys.).

Jednak część kierowców ma wątpliwości, czy chodzi wyłącznie o bezpieczniejsze drogi, a nie większe wpływy do budżetu z mandatów. Powodem są założenia zapisane w rządowym planie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego (ujawnił je niedawno portal brd24.pl), które mówią, że w tym roku policja ma m.in. przyłapać 1,7 mln jadących za szybko, a pieszym wlepić najmniej 420 tys. mandatów.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Społeczeństwo
Rząd wyprowadza Ukraińców z pensjonatów. Polska zmniejsza wsparcie dla uchodźców
Społeczeństwo
Czy zakazać obrzezania u chłopców? Przewiduje to petycja, którą zajmie się Sejm
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Poznaliśmy Młodzieżowe Słowo Roku 2025
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama