W majówkę na polskich drogach więcej wypadków z powodu alkoholu

Sprawcą co dziewiątego wypadku w przedłużony weekend jest nietrzeźwy. 1 maja 2022 r. zatrzymano ich aż 400.

Publikacja: 28.04.2023 03:00

Dwie trzecie wypadków ma miejsce w terenie zabudowanym

Dwie trzecie wypadków ma miejsce w terenie zabudowanym

Foto: shutterstock

Za duża prędkość i alkohol – to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych, które zdarzyły się w czasie długich majowych weekendów. Majówki z ostatnich pięciu lat (2018–2022) wzięli pod lupę eksperci Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które działa w Instytucie Transportu Samochodowego.

Z analiz wynika, że chociaż wypadków i ofiar w te dni jest nieco mniej niż w zwykłe weekendy, to kierowcy najwyraźniej z większą swobodą sięgają po trunki, i z promilami prowadzą, czego finał bywa tragiczny. W ostatnich latach alkohol był przyczyną co dziewiątego majówkowego wypadku, a nadmierna prędkość co czwartego.

Czytaj więcej

Polacy coraz częściej karani za korzystanie z telefonu na pasach

Pijani za kółkiem

Tegoroczny długi majowy weekend będzie miał pięć dni. Niektórzy wezmą urlop na dwa ostatnie dni następnego tygodnia i majówka wydłuży się aż do dziewięciu dni. Zwiększony ruch na drogach, zwłaszcza na trasach wyjazdowych z miast, rozpocznie się już w piątek po południu. To zwiększa ryzyko wypadków.

Statystyki z ostatnich pięciu lat wskazują, że ponad 80 proc. wypadków w majówki wydarzyło się przy dobrej pogodzie, w dzień i przy suchej jezdni. Większość na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych, co naturalne, bo te dominują.

Co istotne, do najcięższych w skutkach zdarzeń dochodziło nocą oraz z udziałem kierowców po alkoholu – co w praktyce przełożyło się na 21 zabitych na każde 100 wypadków. – W trakcie ostatnich pięciu majowych weekendów alkohol był przyczyną 11 proc. wypadków, zaś nadmierna prędkość, czyli bolączka polskich dróg, była przyczyną 26 proc. z nich – wyliczyła Anna Zielińska z Obserwatorium BRD.

To sygnał ostrzegawczy. O ile bowiem skala wypadków w majówki wynikających z prędkości nie odstaje od średniej rocznej (23 proc. w ub.r.), to liczba zdarzeń, za którymi krył się alkohol – już zdecydowanie tak.

– Z naszych danych wynika, że uczestnicy ruchu będący pod wpływem alkoholu spowodowali w minionym roku 8,1 proc. ogółu wypadków. Zatem w majówki wyraźnie więcej. Niestety, zazwyczaj w weekendy, również w majowe, pijanych na drogach jest więcej – przyznaje Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – W zwykły dzień w tygodniu zatrzymujemy ok. 170–250 nietrzeźwych kierowców, a na przykład 1 maja ubiegłego roku było ich ponad 400 – wskazuje.

Dwie trzecie wypadków w majowe weekendy wydarzyło się w terenie zabudowanym, poza nim – jedna trzecia, ale tam jest więcej dramatów (w 100 wypadkach ginęło 20 osób, w miastach – pięć). To stały trend. Za miastem kierowcy rozwijają większą prędkość, a w razie kraksy pomoc dociera później.

Czytaj więcej

Najwięcej tragicznych wypadków zdarza się w piątki

Uwaga na motocykle

W sumie w ciągu ostatnich pięciu lat w majówki doszło do 771 wypadków, w których życie straciły 82 osoby. Najwięcej, bo ponad połowę ofiar śmiertelnych, stanowili kierowcy samochodów osobowych, jedną piątą motocykliści, a co szósty był pieszym.

Dziennie dochodziło do 51 wypadków, w których ginęło pięć osób, gdy w zwykłe weekendy – do 62 z siedmioma zabitymi. Także pieszych w majówki ginęło mniej (średnio jeden) niż w zwykły weekendowy dzień (gdy ginęli dwaj piesi).

– Majówka na drogach pod względem bezpieczeństwa nie różni się od pozostałych długich weekendów w roku, a średnia liczba wypadków i ofiar jest nawet niższa od średnich wartości dla wszystkich weekendów w latach 2018–2022 – zauważają eksperci Obserwatorium ITS.

I zaznaczają, że pomijając okres pandemii, kiedy był mniejszy ruch, w latach 2019 i 2022 nastąpił spadek liczby zabitych i rannych, a wyraźna zmiana na plus dotyczy zwłaszcza pasażerów i pieszych.

Czytaj więcej

Gliwice: 45-latka jechała hulajnogą pod prąd drogą szybkiego ruchu

– Optymistyczne statystyki w okresie majowych wyjazdów wpisują się w stały trend redukcji liczby śmiertelnych zdarzeń na polskich drogach – analizy Obserwatorium wskazują na 6,3-proc. spadek zabitych w pierwszych dniach maja między 2021 a 2022 rokiem – zaznaczają eksperci.

– Przy planowaniu wyjazdu należy pamiętać, że najtrudniejsze warunki i największe zagrożenie występuje zwykle w dzień poprzedzający weekend, czyli w piątek, kiedy średnio dochodzi do 82 wypadków – wskazuje Anna Zielińska.

– W majówkę wielu motocyklistów, także niedoświadczonych zaczyna sezon, więc na nich kierowcy powinni zwrócić szczególną uwagę – dodaje Robert Opas.

Za duża prędkość i alkohol – to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych, które zdarzyły się w czasie długich majowych weekendów. Majówki z ostatnich pięciu lat (2018–2022) wzięli pod lupę eksperci Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które działa w Instytucie Transportu Samochodowego.

Z analiz wynika, że chociaż wypadków i ofiar w te dni jest nieco mniej niż w zwykłe weekendy, to kierowcy najwyraźniej z większą swobodą sięgają po trunki, i z promilami prowadzą, czego finał bywa tragiczny. W ostatnich latach alkohol był przyczyną co dziewiątego majówkowego wypadku, a nadmierna prędkość co czwartego.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
"Po 23 latach w związku". Symboliczny ślub Roberta Biedronia i Krzysztofa Śmiszka
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Społeczeństwo
Graniczny push back. Polska zawróci migrantów na Słowację, a Niemcy do Polski
Społeczeństwo
Niejadalne grzyby w Polsce. Jak uniknąć zatrucia?
Społeczeństwo
Bałkański szlak migracyjny idzie przez Polskę. Czy na granicach wrócą kontrole?
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Społeczeństwo
Sondaż: Czy wyborcy PiS słyszeli o aferze wizowej?
Społeczeństwo
Policyjne narkotesty dają fałszywe wyniki? Z analiz wynika, że dzieje się to często