Reklama

Czy noblistka wyjechałaby dziś z Polski?

Jak potoczyłyby się losy Marii Skłodowskiej-Curie, gdyby urodziła się 24 lata temu? – odpowiedz i wygraj bilet lotniczy do Hanoi

Aktualizacja: 21.11.2011 11:52 Publikacja: 21.11.2011 11:51

Maria Curie-Skłodowska wyjechała na studia do Paryża

Maria Curie-Skłodowska wyjechała na studia do Paryża

Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski

Gdy Maria Skłodowska-Curie skończyła 24 lata, wyjechała z Polski, by studiować na paryskiej Sorbonie. Okazuje się, że przez 120 lat w naszym kraju niewiele się zmieniło – młodzi warszawscy naukowcy twierdzą, że również teraz najlepiej stąd wyjechać.

– Powiem szczerze, że mam zamiar tuż po doktoracie wyjechać z Polski na tzw. PostDoc – mówi doktorantka na Wydziale Fizyki UW Katarzyna Milowska. –  Niestety Polska z uwagi na niedofinansowanie nauki i naukowców jest daleko w tyle za Stanami, Chinami i Europą Zachodnią. Aby godnie żyć, muszę wyjechać. Również po to, by zdobyć doświadczenie, wiedzę, aby się rozwijać.

Jak tłumaczy, stypendia przyznawane młodym naukowcom, doktorantom, są żenująco niskie. – Bo jak przeżyć w Warszawie za 1740zł? – pyta Milowska. – Nie pracuję bynajmniej osiem godzin dziennie, lecz praktycznie non stop, bez niedziel i świąt, urlopów i chorobowego.

Zagraniczne furtki

Jakub Gawron z Wydziału Technologii Drewna SGGW twierdzi, że najlepiej wyjechać w trakcie doktoratu lub tuż po obronie. – Zdobyć doświadczenie, nawiązać znajomości, otworzyć kilka furtek, dać się poznać z jak najlepszej strony – tłumaczy. – Potem, po dwóch,  czterech latach wrócić, przekazać dalej to, czego się nauczyliśmy i korzystać z kontaktów.

Choć nie wszyscy mają podobne zdanie. – Nie wiem, czy kiedykolwiek wrócę do Polski – mówi Katarzyna Milowska.

Reklama
Reklama

– Problemem nie są wyjazdy rzesz młodych doktorów za granicę, lecz brak zachęty do powrotu. W rezultacie Polska władowała w nasze wykształcenie ogromne pieniądze, nie oferując niczego później.

Z kolei Michał Antczak, doktorant Wydział Nauk o Żywności SGGW, zauważa, że dzięki fundacjom i funduszom UE z roku na rok warunki nauki w Polsce stają się coraz bardziej perspektywiczne. – Jednak aby robić karierę naukową, należy wybrać wyjazd z kraju – uważa. – Głównie z powodu niedowartościowania naukowców i zatrzaskiwania drzwi pomiędzy nauką a gospodarką, choć i to ulega zmianie.

Co zrobiłaby Maria?

– Myślę, że gdyby Maria Skłodowska-Curie żyła w obecnych czasach, to też by wyjechała za granicę i  byłoby to dobre dla obu stron – dla niej i dla Polski – uważa Katarzyna Milewska.

–  Tylko co zrobić, żeby ona wróciła z bagażem doświadczeń, kontaktów i nowej wiedzy?  Żeby chciała tworzyć polską naukę? Z tym jest problem.

Czy państwo uważają podobnie? Dziś rusza konkurs dla czytelników „Życia Warszawy". Wystarczy wejść na stronę http://www.zyciewarszawy.pl/hanoi i w trzech zdaniach napisać, jak potoczyłyby się losy Marii Skłodowskiej-Curie, gdyby urodziła się 120 lat później (czyli 24 lata temu). Do wygrania dwuosobowy bilet w dwie strony do Hanoi, gdzie z inicjatywy wielkiej warszawianki założony został Narodowy Instytut Raka.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Społeczeństwo
Polacy nie mówią „nie” związkom homoseksualnym
Festiwale
Jarocin Festiwal 2026: „Wraca nowe!” Ogłoszenie pierwszych artystów
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama