Jak sprawdzać prognozy pogody

Które prognozy są najdokładniejsze? Których unikać, choć są darmowe? I jak je czytać?

Publikacja: 31.07.2012 21:38

Jak sprawdzać prognozy pogody

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Dla Polaków nie ma ważniejszej wiadomości niż prognoza pogody. Pod względem oglądalności te informacje biją na głowę najbardziej popularne programy telewizyjne. Ogromną popularnością cieszą się serwisy internetowe.

Mylna prognoza może popsuć wakacje, zaplanowany weekend w plenerze, ale czasem mieć znacznie poważniejsze konsekwencje.

Przekonała się o tym Monika Witkowska, polska podróżniczka i żeglarka, która wraz ze Szwedem Börje Ivarssonem na małym, 10,5-metrowym jachcie „Anna" w ubiegłym roku jako pierwsza na świecie pokonała trasę od ujścia rzeki McKenzie w Kanadzie na Czukotkę. - Prognozy nie ostrzegły nas przed sztormem, który znienacka rozszalał się na morzu - wspomina. - Byliśmy na pełnych żaglach, bez szelek asekuracyjnych, jedna z lin wkręciła się nam w śrubę, a deszcz padał poziomo... Koszmar.

Prognozy pogody nie zapowiadały też białego szkwału na Mazurach w 2007 r. Zginęło 12 osób. Takim samym zaskoczeniem okazało się potężne spiętrzenie wody na niewielkiej rzece Miedziance, która zdewastowała Bogatynię w 2010 r.

Bez symboli

O tym, by nie wierzyć prognozom bezkrytycznie, mówi w rozmowie poniżej słynny żeglarz Krzysztof Baranowski. Które z prognoz wykorzystywanych przez zwykłych śmiertelników są najlepsze?

Meteorolodzy są zgodni, że najbardziej precyzyjna jest prognoza numeryczna. Taką przedstawia na 84 godziny naprzód Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego (www.meteo.pl) dla Polski oraz środkowoeuropejskich miast.

Według Macieja Ostrowskiego, wykładowcy Meteorologii Synoptycznej i Lotniczej UW i wieloletniego kierownika Centralnego Biura Meteo Wojsk Lotniczych, serwis cieszy się wielkim powodzeniem u internautów. Nie ma tu typowych symboli - jak słońce, chmury i deszcz - lecz wykresy obrazujące temperaturę realną i odczuwalną, wilgotność, ciśnienie, prędkość, kierunek i maksymalne porywy wiatru, widzialność oraz wierzchołki i podstawy chmur, zamglenie oraz mapy synoptyczne.

Pogodowe reguły

Jak czytać te dane? - Wyjaśnianie trwałoby tyle, ile trwa e-learningowy kurs meteo na

UW - uśmiecha się ekspert. - To dwa semestry, mimo to zapisuje się na niego już od sześciu lat ponad 100 osób rocznie.

Ważnym elementem analizy nadchodzącej pogody jest w każdym razie układ izobar, czyli linii łączących punkty o tym samym ciśnieniu powietrza. - To swoista mapa torów przemieszczania się powietrza dookoła wyżu czy niżu - wyjaśnia Ostrowski.

Im mniejsze odległości pomiędzy izobarami, tym silniejszy wiatr i większa dynamika zmian pogody. Ważne są też formy, jakie przybierają izobary - może to być niż, wyż, klin, zatoka czy siodło. Trzeba jednak pamiętać, że dają one odmienne efekty pogodowe w zależności od pory roku. Dla przykładu klin wyżowy w Polsce w zimie przyniesie niski pułap chmur i mżawki, zaś latem - bezchmurną, słoneczną pogodę.

Synoptycy wypracowali wiele reguł opisujących pogodę w Polsce, ale zastrzegają, że nie są one bezwzględne, bo wpływa na nią wiele czynników, jak pora roku, rodzaj masy powietrza i uwarunkowania geograficzne - bliskość morza, nad którym zwykle temperatura jest niższa o kilka stopni niż na lądzie, a na pogórzu działanie wiatru halnego. Osusza on powietrze, dając bardziej słoneczną pogodę niż w innych regionach kraju.

Według eksperta jest kilka reguł, według których można wstępnie ocenić pogodę na kilka nadchodzących dni. Np. wyż na południu Europy przy niżu nad Skandynawią oznacza w lecie chłodną, wietrzną i wilgotną aurę, zimą zaś odwilż. Odwrotna sytuacja - wyż nad Skandynawią, a niż na południu - to suche, upalne dni w lecie i mroźne w zimie.

Z kolei wyż nad Wielką Brytanią w połączeniu z niżem nad Rosją sprowadza przymrozki wiosną, a w lecie taki układ przynosi dość chłodne dni o wspaniałej przejrzystości powietrza, zaś zimą - jej gwałtowny powrót.

Wyże nad Rosją w połączeniu z niżem nad Anglią skutkują w Polsce albo upalną pogodą (jeśli centrum wyżu przesuwa się nad Bałkany), albo powodziowymi opadami w górach (jeśli wtórne centrum niżu pojawia się nad Zatoką Genueńską i Adriatykiem).

Zima niedobra dla serwisu w smartfonie

Które serwisy pogodowe są najpopularniejsze? W czerwcu 2012 r. najwięcej internautów odwiedziło serwis pogoda.onet.pl (ok. 1,4 mln odwiedzających miesięcznie), twojapogoda.pl (ponad 1 mln), tvnmeteo.pl (600 tys.), meteoprog.pl (ok. 460 tys.). Pogodynka.pl, oficjalny serwis IMiGW, miała natomiast 450 tys. odwiedzin (badania Megapanel PBI/Gemius).

Tymczasem ten ostatni serwis jest najlepiej ocenianym spośród wszystkich płatnych informatorów o pogodzie w rankingu, na który składają się oceny w sklepie google play. To okolice pierwszej dziesiątki wszystkich płatnych programów na smartfony. Daleko za nim, bo w okolicach czwartej dziesiątki, jest globalny weatherpro.com.

Wśród najlepszych polskich bezpłatnych programów pogodowych najwyżej oceniana jest Pogoda TVN Meteo (ponad 50 tys. pobrań). Globalny GO Weather Ex ma ponad 10 mln pobrań.

Klasyfikacji wymykają się standardowo instalowane na smartfonach The Weather Channel czy AccuWeather. Ale jak zwraca uwagę IMiGW, dostępne w Internecie liczne serwisy pogodowe z prognozami na kilkanaście dni dla tysięcy miejsc na świecie to wyłącznie wyniki różnych systemów analizy komputerowej, bez uwzględnienia korekt synoptyków. Mogą, zwłaszcza w zimie, mylić się co do temperatury nawet o kilkanaście stopni.

Na krótki termin  dokładniej

Wszystkie serwisy dostarczają ogromnej ilości pożytecznych informacji nawet na kilkanaście dni do przodu w dowolnym miejscu na świecie: oprócz podstawowych jak ciśnienie, temperatura (w tym odczuwalna), kierunek i siła wiatru czy opady można tam znaleźć nawet mapy radarowe, prognozy biometeo, ostrzeżenia meteo i hydrologiczne, indeks promieniowania UV, stany wód, temperaturę wody w morzu i jeziorach itp.

Ale te odnoszą się jedynie do teraźniejszości bądź najbliższych dni. Prognoza długoterminowa ogranicza się najczęściej do podania temperatury i charakteru pogody: pochmurna, słoneczna, deszczowa. Zdaniem meteorologów tylko takie tendencje można określić z dużym wyprzedzeniem.

Jak jest z trafnością prognoz w krótkim terminie? O ocenę pokusił się przed trzema laty miesięcznik „Komputer Świat". Poddał testowi sześć najpopularniejszych wtedy serwisów w sieci. Prawie pół tysiąca danych z prognoz zostało porównanych z realnymi warunkami w Gdańsku, Krakowie i Warszawie jednego dnia. Najlepsza okazała się pogodynka.pl (61 proc. sprawdzalności) przed pogoda.onet.pl (58 proc.).

Według Macieja Ostrowskiego w rzeczywistości prognozy ogólne na trzy dni naprzód sprawdzają się w 75-80 proc., a w krótszym terminie w jeszcze większym stopniu. Specjalistyczne (lotnicze czy morskie) sporządzane są na maksimum jedną dobę, ale ich trafność jest już bliska stuprocentowej.

Patrzę w niebo i na barometr

Rozmowa z Krzysztofem Baranowskim

Sam pan przepowiada, jaka w najbliższym czasie będzie pogoda, czy zdaje się pan na serwisy z prognozami?

Kapitan Krzysztof Baranowski:

Każdy żeglarz, w tym i ja, we krwi ma obserwowanie zjawisk atmosferycznych i samodzielne stawianie prognoz. Robię to codziennie, bo przed każdym popołudniowym spacerem żona wysyła mnie na taras, bym popatrzył w niebo i powiedział, czy mamy zabierać parasol. Gdy na niebie widzę zwłaszcza małe, czarne kłaczki, tzw. fractocumulusy, potrafię przewidzieć ulewę z dokładnością do15 minut.

A na morzu? Ufa pan bezgranicznie komunikatom pogodowym?

Dziś żeglarze mają do dyspozycji mnóstwo precyzyjnych komunikatów z lokalnych stacji pogodowych, na jachty przychodzą faksy pogodowe, są mapy pogody itp. Ja najczęściej korzystam z raportów niemieckich służb pogodowych Offenbach/Pinneberg, na Morzu Śródziemnym najlepsze są prognozy włoskie, a na Bałtyku najbardziej precyzyjna jest prognoza dla rybaków IMiGW. Nigdy nie ufam jednak do końca prognozom, choć są one naprawdę perfekcyjnie przygotowywane. Zawsze patrzę w niebo i na barometr. Gdy wskaźnik na tym ostatnim szybko opada, często wywołuje u mnie grozę, bo zapowiada wcześniej to, co kilkanaście godzin później zakomunikują chmury. Zniżające się piętrowo, skłębione i czarne to nieomylny znak, że za dobę znajdę się na granicy frontu atmosferycznego i nastąpi przeskok kierunku wiatru.

Czy zła prognoza wpędziła pana kiedyś w poważne tarapaty?

Na szczęście nie, ale mało brakowało. Gdy opływałem glob przed 12 laty, z Curacao na Antylach Holenderskich miałem wypływać w kierunku wschodnim, na Martynikę. W prognozach pojawiał się zalążek informacji o możliwym huraganie. Dla mnie nie oznaczało to niebezpieczeństwa, bo te nawałnice zawsze szły na zachód. Mając dwa dni pewnego wschodniego wiatru, już szykowałem się do wyjścia z portu, gdy otrzymałem telefon od znajomych, by na nich poczekać. Przypadkowo uniknąłem śmiertelnego zagrożenia, bo ku zaskoczeniu wszystkich, pierwszy od stu lat huragan Lenny przeszedł na wschód, demolując wręcz Martynikę. To była dla mnie ważna lekcja, że prognozom nie wolno bezgranicznie wierzyć.

WIATR

Prędkość wiatru podaje się na ogół w metrach na sekundę:

0,3-1,5 m/s - to powiew;

1,6-3,3 - słaby wiatr, liście szeleszczą;

3,4-5,4 -   łagodny wiatr, małe gałązki w stałym ruchu;

5,5-7,9 -   umiarkowany wiatr, kurz i papier się podnoszą;

8,0-10,7 - dość silny wiatr, małe gałęzie się kołyszą;

10,8-13,8 -  silny wiatr, zrywa kapelusze z głów;

13,9-17,1 - bardzo silny wiatr, drzewa w ruchu, pod wiatr idzie się z wysiłkiem.

Przy większej prędkości mamy już do czynienia z wichrem, silnym sztormem, w końcu z huraganem

Dla Polaków nie ma ważniejszej wiadomości niż prognoza pogody. Pod względem oglądalności te informacje biją na głowę najbardziej popularne programy telewizyjne. Ogromną popularnością cieszą się serwisy internetowe.

Mylna prognoza może popsuć wakacje, zaplanowany weekend w plenerze, ale czasem mieć znacznie poważniejsze konsekwencje.

Pozostało 97% artykułu
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie
Społeczeństwo
Życzliwość polskich służb dla Walusia. Prezenty świąteczne i kiełbasa przemycana za kraty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
Jest śledztwo prokuratury w sprawie śmierci profesora warszawskiej uczelni