O dramatycznej sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie część dawnych opozycjonistów i bohaterów „Solidarności" lat 80., „Rz" pisała kilkakrotnie. Wielu z nich nie ma z czego żyć. Próby uregulowania tej sytuacji kończyły się do tej pory fiaskiem.
Dlatego, jak dowiedziała się „Rz", Jan Lityński i Henryk Wujec, doradcy prezydenta RP, wielokrotnie więzieni w czasach PRL, przygotowali w tej sprawie projekt ustawy. W tym tygodniu ma zostać zaprezentowany senatorom. Spotkanie przygotowuje wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński (PO), bo to Senat RP, a nie Kancelaria Prezydenta, ma podjąć drogę legislacyjną. – Rozpoczniemy w ten sposób konsultacje społeczne, które na pewno nie będą łatwe – przewiduje Henryk Wujec.
Kryterium dochodowe
Zasiłek specjalny w wysokości 831 zł, a tyle wynosi obecnie najniższa emerytura, otrzymywałyby te osoby, których dochód nie przekracza 813 zł. Natomiast 415 zł te, których dochód nie przekracza 1355 zł. Skąd te kwoty? W Polsce prawo do świadczeń społecznych przysługuje tym, którzy spełniają tzw. kryterium dochodowe, wynoszące obecnie 542 zł. Kwota 813 zł to kryterium razy półtora, a 1355 zł razy dwa i pół. Kto osiąga wyższe dochody – zasiłku nie otrzyma. Dane te dotyczą osób żyjących samotnie. Natomiast kryterium dochodowe dla osób żyjących w rodzinie jest niższe i wynosi 456 zł, co oznacza, że od tej kwoty dokonuje się wyliczeń.
– Proponujemy zasiłki specjalne, przeznaczone wyłącznie dla tych byłych opozycjonistów, którzy rzeczywiście potrzebują wsparcia, a nie dla wszystkich działaczy podziemia – podkreśla Henryk Wujec.
Według autorów projektu, świadczenia mają przysługiwać także wdowom lub wdowcom po działaczach opozycji lub osobach represjonowanych. Możliwa będzie także pomoc związana z wypadkiem losowym, częściowe pokrycie kosztów sprzętu rehabilitacyjnego, wózka inwalidzkiego itp.