Reklama
Rozwiń
Reklama

Miejskie wigilie mają się dobrze

Urzędnicy i restauratorzy zaproszą na wspólne wieczerze nie tylko niezamożnych mieszkańców.

Publikacja: 10.12.2013 21:30

Kraków słynie w Polsce ze swej Wigilii (na zdjęciu w 2012 r.)

Kraków słynie w Polsce ze swej Wigilii (na zdjęciu w 2012 r.)

Foto: Reporter, Marek Lasyk Marek Lasyk

Na kilkanaście dni przed katolicką Wigilią na wspólne dzielenie się opłatkiem i kolędowanie zapraszają samorządy. Często pomagają im w tym osoby prywatne czy organizacje charytatywne.

Już w najbliższą niedzielę na pl. Teatralnym w Warszawie odbędzie się X miejska Wigilia. – Będą barszcz, pierogi, ale też opłatek i wspólne kolędowanie – wylicza Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza. Dodaje, że urząd zaprasza wszystkich i tych bardziej potrzebujących, ale także tych, którzy chcą porozmawiać ze swoimi sąsiadami, zjeść coś dobrego i wcześniej poczuć magię świąt. – To jest dobry moment, by się zatrzymać i zobaczyć drugiego człowieka – przekonuje.

Jedną z najsłynniejszych miejskich Wigilii organizuje krakowski restaurator Jan Kościuszko. I to od 16 lat. Choć w tym roku jego firma Polskie Jadło ogłosiła upadłość, nie zamierza odwoływać akcji, która odbędzie się 22 grudnia.

– Przyjeżdżają na nią ludzie z całej Polski, co roku 50–60 tys. osób. Nie mogę ich zawieść – tłumaczy Kościuszko. – W tym roku spodziewamy się więcej gości, bo jest więcej potrzebujących – dodaje.

Krakowska Wigilia w tym roku jest możliwa dzięki wsparciu sponsorów oraz dziesiątek wolontariuszy. – Bez nich nic by się nie udało – uważa Kościuszko.

Reklama
Reklama

Władze Bydgoszczy po raz trzeci organizują spotkanie z mieszkańcami na świeżym powietrzu. Miejska Wigilia odbędzie się 21 grudnia.

– Kiedy robiliśmy ją w hali sportowej czy w konferencyjnej stadionu, to było mniejsze zainteresowanie – opowiada Marta Stachowiak z urzędu w Bydgoszczy. Program spotkania nie został jeszcze dopracowany. – Na pewno będą życzenia od prezydenta i biskupa – obiecuje.

W Bydgoszczy rok temu Caritas przygotował poczęstunek dla 2 tys. osób. W tym roku będzie podobnie. Miasto liczy na to, że w zamian za możliwość reklamy stoiska, restauratorzy przygotują darmowy poczęstunek.

W Radomiu, którego ubiegłoroczna Wigilia zrobiła furorę w Internecie za sprawą kobiety, która zabierała ze stołów napoje gazowane, w tym roku jej koncepcja się zmieniła.

Spotkanie odbędzie się 22 grudnia. – Stół będzie symboliczny, a gorący posiłek będzie wydawany z kuchni polowej – mówi Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik miasta. Dodaje, że mieszkańcy będą mogli spróbować bigosu, pierogów, barszczu z uszkami czy kapusty z grochem. – Trudno powiedzieć, ile osób przyjdzie. Liczymy, że jak najwięcej – dodaje Piechota-Kaim.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Czego Polacy obawiają się w 2026 roku? Nowy sondaż
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama