Możliwość nadawania imion niepolskich dzieciom w Polsce wprowadzono 1 marca. Od tego czasu rodzice nadali dzieciom ponad 400 imion, które są popularne w krajach unijnych oraz w państwach spoza Wspólnoty.
Dotychczas Polacy wybierali dla swoich dzieci takie imiona jak: Andrea, Carmen, Elena, Hannah, Iwo, Jessica, Kelvin, Lorenco, Marika, Mike, Natan czy Rafael.
Jak mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW, rodzice, którzy mają obywatelstwo polskie, mogą obecnie wybrać dla swojego dziecka dowolne imię obcojęzyczne. - Nie może być jednak to imię zdrobniałe, uwłaczające ani ośmieszające – tłumaczy urzędniczka.
Rzeczniczka MSW podkreśla, że jeśli rodzice przy wyborze imienia mają wątpliwości, to mogą skonsultować się z kierownikiem dowolnego Urzędu Stanu Cywilnego, a on zadecyduje o tym, czy zaproponowane imię spełnia wymagania czy też nie.
Dziecku wciąż można nadać maksymalnie dwa imiona. - Liberalizacja przepisów związanych z nadawaniem imion jest sporym udogodnieniem, szczególnie dla tych osób, które pracują poza Polską. Przepisy zostały przez nas złagodzone również dlatego, że wielu obywateli zwracało się do nas w tej sprawie – tłumaczy rzecznik MSW.