Szpital nie uchronił prezesa od aresztu

Kiedy śledczy wystąpili o aresztowanie Mariana D., głównego podejrzanego w aferze korupcyjnej na Podkarpaciu, ten schronił się w szpitalu. To nie pomogło i za kratki trafił.

Aktualizacja: 22.04.2015 22:19 Publikacja: 22.04.2015 22:11

Marian D. trafi do aresztu

Marian D. trafi do aresztu

Foto: www.sxc.hu

D. to prezes firmy paliwowej z Leżajska, któremu postawiono zarzuty w głośnym śledztwie dotyczącym pośrednictwa w załatwianiu spraw w instytucjach państwowych, prowadzonym przez prokuraturę i CBA. Łapówkami były sztabki złota.

W piątek, 10 kwietnia, Marian D. prosto z sali sądowej trafił do aresztu, bo wyszło na jaw, że próbował wpływać na świadków. Jednak śledczym udało się go posłać za kratki po ponad miesiącu starań.

Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że sytuacja wyglądała tak: w lutym do śledczych dotarły sygnały, że Marian D. nieformalne dociera do świadków, by ich skłonić do zmiany zeznań. – Chodziło o sugestie, by np. z jednych twierdzeń się wycofali, a inne zdarzenia przemilczeli – mówi nam jeden ze śledczych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Ruch drogowy w Warszawie: Mniej ofiar śmiertelnych, więcej wypadków z jednośladami
Społeczeństwo
Znaleziono doły śmierci pod Bydgoszczą. Leżą tam ofiary niemieckich zbrodni
Społeczeństwo
Pogoda na 10 dni: Upały do 35 stopni i burze. IMGW wydał alerty dla całej Polski
Społeczeństwo
Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Jesteśmy niezadowoleni z wolnego tempa prac MEN
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają operację wojskową Izraela przeciw Iranowi?