Po rozbiciu się wojskowego samolotu transportowego mnożą się pytania o przyczyny tragedii i sposoby uniknięcia podobnych wypadków w przyszłości.
Czy dowódcy jednostek i wysocy rangą oficerowie powinni lecieć tym samym samolotem?
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski twierdzi, że problem powinno przeanalizować dowództwo Wojsk Lotniczych. – Należy się zastanowić nad wprowadzeniem odpowiednich regulacji dotyczących lotów z udziałem takiej kadry – mówi. Wysoki rangą oficer Wojsk Lądowych twierdzi jednak, że wprowadzenie takich procedur byłoby bardzo kosztowne. – Zmusiłoby do powiększenia liczby samolotów. Trzeba byłoby też jasno określić, komu przysługuje oddzielny samolot lub samochód. Wypadek może się bowiem zdarzyć także podczas jazdy autem – wyjaśnia.
Jaki był stan techniczny samolotu CASA, który rozbił się na lotnisku w Mirosławcu?
Maszyna została wyprodukowana w 2007 r. Wylatała 393 godziny. 29 listopada 2007 r. przeszła pierwszą okresową obsługę techniczną. Była na dwuletniej gwarancji. Lądowała 323 razy.