Samoloty wojskowe przewożą niezbędne do operacji: serca, nerki, wątroby.
Na płytę lotniska w podkrakowskich Balicach wjechała karetka z zespołem medycznym ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Lekarze wsiedli do wojskowego samolotu M-28 Bryza o numerze bocznym 0220. Załoga wojskowych pilotów wzięła kurs na Warszawę. Lot do stolicy trwał około 40 minut. Na lotnisku Okęcie na transplantologów czekała karetka, która zawiozła ich do szpitala. Po pobraniu narządu samolot poleciał do Katowic.
Wojskowa „Akcja serce"
W poprzednim tygodniu piloci 8 Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie już po raz ósmy w tym roku uczestniczyli w „Akcji serce". Tak nazywają loty, w czasie których przewożą narządy do przeszczepów. To właśnie lotnicy z tej bazy najczęściej w Polsce transportują narządy. W poprzednim roku wykonali kilkanaście takich kursów.
Na początku tego miesiąca na pokład samolotu wzięli transplantologów z Oddziału Klinicznego Chirurgii Serca, Naczyń i Transplantologii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II. Narządy do przeszczepu przywieźli z Warszawy. Piloci wykonali też m.in. kurs do Poznania, Gdańska, a także do Szczecina dla Kliniki Klatki Piersiowej i Transplantacji Uniwersytetu Medycznego.
Piloci zwykle biorą na pokład lekarzy, którzy pobierają organ od dawcy. Jest on przewożony w specjalnej torbie.