– Będziemy świadkami zwieńczenia współdziałania, które trwa od półtora roku – mówi „Rzeczpospolitej” rzecznik rządu Adam Szłapka. – Znakomicie współpracujemy na różnych poziomach, także w Radzie UE w trakcie polskiego przewodnictwa – dodaje.
W kraju, ale także za granicą, Donald Tusk do tej pory dał się poznać raczej z rygorystycznego podejścia do ugrupowań populistycznych, nacjonalistycznych i kojarzonych ze skrajną prawicą. Radził na przykład przywódcy konserwatywnej hiszpańskiej Partii Ludowej (PP) Albertowi Feijóo, aby nie wchodził w układy z postfrankistowskim Vox Santiago Abascala (ostatecznie do takiego sojuszu doszło, ale na poziomie szeregu Wspólnot Autonomicznych, a nie w Madrycie). A w kraju jest w jak najgorszych relacjach z PiS, które podobnie jak ugrupowanie Giorgii Meloni Bracia Włosi (FdI) należy w Parlamencie Europejskim do klubu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR).
Giorgię Meloni i Donalda Tuska łączy twarda polityka migracyjna
Jednak pozostająca u władzy od października 2022 roku Meloni okazała się zaskakująco wiarygodną sojuszniczką Ukrainy w kraju, gdzie sympatyków Kremla nie brakuje. Premier Silvio Berlusconi uważał Władimira Putina za osobistego przyjaciela, a lider wchodzącej w skład koalicji rządowej Ligi Matteo Salvini niegdyś paradował na placu Czerwonym w koszulce z podobizną rosyjskiego dyktatora.
Czytaj więcej
Żadne przywracanie kontroli na granicach, ale powstrzymanie zapaści demograficznej i zmian klimat...
Meloni zdołała także bardzo skutecznie odciąć Włochy od dostaw rosyjskiego gazu na rzecz paliwa sprowadzanego z Afryki Północnej. A przed 2022 rokiem nie było poza Niemcami większego odbiorcy tego surowca z Rosji niż właśnie Włochy.