Jarosława W. oraz Katarzynę S. zatrzymano we wtorek wieczorem na polecenie prokuratora z zespołu śledczego ds. Pegasusa w Prokuraturze Krajowej. To były dyrektor Delegatury CBA w Warszawie oraz była naczelnik Wydziału Operacyjno-Śledczego. Oboje już poza służbą.
Postawiono im zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z zainicjowaniem, zarządzeniem i poleceniem przeprowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych wobec byłego prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, „pomimo braku ku temu podstaw faktycznych i prawnych”. Do kontroli operacyjnej użyto również Pegasusa. Karnowski był inwigilowany od listopada 2018 r. do maja 2019 r.
Czytaj więcej
Jak poinformował w mediach społecznościowych Przemysław Nowak – rzecznik prasowy Prokuratury Kraj...
Postanowienie o ich zatrzymaniu podpisał Józef Gacek, kierownik Zespołu Śledczego nr 3 do spraw Pegasusa, działającego w Prokuraturze Krajowej. Zatrzymań dokonali stołeczni policjanci z wydziałów, którzy wcześniej prowadzili poszukiwania Marcina Romanowskiego. Dlaczego, skoro sprawa ma być tak poważna, nie zaangażowano ABW – nie wiadomo.
Czego dotyczy sprawa, w związku z którą byłym funkcjonariuszom postawiono zarzuty? W tle atrakcyjne grunty
Według informacji „Rzeczpospolitej” podsłuch założono z powodu domniemanych nieprawidłowości w „obrocie nieruchomościami” w Sopocie. Prokuratura nigdy nie ujawniła czego dotyczyła ta sprawa – nie opisały jej także media.