Od tego roku weszły w życie zmiany dotyczące wojskowych. Część z nich wprowadzano jako zachętę dla kobiet do wstępowania do armii. Pojawiło się m.in. prawo do urlopu wychowawczego – w art. 65a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=278814]ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (DzU z 2008 r. nr 141, poz. 892)[/link]. Prawo do niego ma żołnierz zawodowy – zarówno kobieta, jak i mężczyzna.
[srodtytul]Liczy się do służby[/srodtytul]
Urlop ten w korzystny sposób zaliczany jest do okresu służby na potrzeby emerytalne. Emerytura wojskowa przysługuje zwolnionemu żołnierzowi, który ma 15 lat służby. Zgodnie z art. 12a. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172009]ustawy z 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (DzU z 2004 r. nr 8, poz. 66)[/link], do okresów służby wojskowej, od których uzależnione jest nabycie prawa do emerytury, zalicza się okres urlopu wychowawczego w wymiarze łącznym nie większym niż trzy lata.
Zwrócił na to uwagę rzecznik praw obywatelskich w złożonym w tym roku do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności zasad przyznawania emerytur mundurowych (zob. ramka).
W powszechnym systemie urlop wychowawczy zaliczany jest do ogólnego stażu ubezpieczeniowego, ale nie jest uwzględniany w stażu wymaganym do nabycia wcześniejszych uprawnień emerytalnych. Nie wlicza się więc go do 15 lat pracy w szczególnych warunkach albo charakterze (dla emerytur wcześniejszych i pomostowych) ani do 20 lat „z kredą przy tablicy” dla nauczycieli występujących o nauczycielskie świadczenia kompensacyjne.