Sąd: blisko 1 mln zł dla weterana wojennego z Afganistanu

Sierżant Franciszek Jurgielewicz - ranny w 2010 roku w Afganistanie dowódca rosomaka - otrzyma 600 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz 353 tys. zł odsetek liczonych od 2015 r., kiedy Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że rannym weteranom należą się godziwe pieniądze za poniesione rany. Łączna kwota to 953 tys. zł - informuje portal Onet.pl.

Publikacja: 26.06.2023 14:35

Sąd: blisko 1 mln zł dla weterana wojennego z Afganistanu

Foto: Adobe Stock

mat

Sierżant Franciszek Jurgielewicz, który wskutek ostrzelania rosomoka przez talibów z granatnika przeciwpancernego stracił nogę i częściowo wzrok. Domaga się od Ministerstwa Obrony Narodowej ponad 2 mln zł, w tym miliona złotych za cierpienie, stres, czyli krzywdę niemajątkową. Sierżant dostał od MON w sumie prawie pół miliona złotych i rentę wojskową w wysokości 4144 zł miesięcznie.

We wrześniu 2015 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał precedensowy wyrok w jego sprawie. Pierwszy raz sąd przyznał, że rannemu w walce poza zwykłymi świadczeniami dla żołnierza – odszkodowanie i renta – przysługuje prawo do zadośćuczynienia.

W poniedziałek, 26 czerwca, Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał sierż. Jurgielewiczowi 600 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz 353 tys. zł odsetek liczonych od 2015 r. - Dzisiejszy wyrok zamyka prawie 10 lat walki sądowej pana Franciszka Jurgielewicza o godne życie - powiedział dziennikarzom portalu Onet.pl reprezentujący weterana w sądzie radca prawny Piotr Sławek.

- Zasądzona kwota zadośćuczynienia wraz z odsetkami jest wysoka, ale nic nie naprawi krzywdy, bólu i cierpienia, którego na co dzień doświadcza. Jego stan zdrowia przez te 10 lat procesu dramatycznie się pogorszył, nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować i choć nadal formalnie jest zatrudniony w lokalnej jednostce wojskowej, to jednak praktycznie nie jest w stanie już pracować, wymaga pomocy przy wszystkich w zasadzie czynnościach życia codziennego oraz pomocy przy korzystaniu z leczenia i rehabilitacji, a rokowania co do stanu zdrowia są złe.

Wyrok zapadł w pierwszej instancji.

Czytaj więcej

Zadośćuczynienie za rany wojenne

Sierżant Franciszek Jurgielewicz, który wskutek ostrzelania rosomoka przez talibów z granatnika przeciwpancernego stracił nogę i częściowo wzrok. Domaga się od Ministerstwa Obrony Narodowej ponad 2 mln zł, w tym miliona złotych za cierpienie, stres, czyli krzywdę niemajątkową. Sierżant dostał od MON w sumie prawie pół miliona złotych i rentę wojskową w wysokości 4144 zł miesięcznie.

We wrześniu 2015 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał precedensowy wyrok w jego sprawie. Pierwszy raz sąd przyznał, że rannemu w walce poza zwykłymi świadczeniami dla żołnierza – odszkodowanie i renta – przysługuje prawo do zadośćuczynienia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów