Reklama

Dyskryminacja w dostępie do służb mundurowych

Nieżyciowe przepisy uniemożliwiają służbę osobom, które miały kontakt z wirusem. Czy weźmie ich w obronę Rzecznik Praw Obywatelskich?

Publikacja: 08.02.2010 02:20

Dyskryminacja w dostępie do służb mundurowych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Do rzecznika praw obywatelskich trafił właśnie wspólny wniosek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Aleksandry Bąkowskiej, reprezentowanej pro bono przez adw. Marzannę Sobaniec z kancelarii Magnusson.

Chodzi o bezprawne – w myśl [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 23 listopada 2009 r. (sygn. P 61/08)[/b] – ograniczenie dostępu do służby osobom z kłopotami zdrowotnymi. Trybunał zajmował się sprawą przepisów, na podstawie których doszło do automatycznego zwolnienia ze służby policjanta, gdy wykryto u niego obecność wirusa HIV.

Wniosek skierowany obecnie do rzecznika dotyczy natomiast eliminacji ze służby osoby, u której wykryto antygen HBs (wirusowe zapalenie wątroby typu B). Obecność tego antygenu nie oznacza jednak automatycznie, że dana osoba jest nosicielem tej choroby, ale jedynie to, że miała z nią kontakt w przeszłości. Gdyby nawet była nosicielem, to wobec tej grupy nie stosuje się leczenia przeciwwirusowego, lecz jedynie zaleca regularne wizyty u lekarza. Zdarzają się wreszcie przypadki zaniknięcia antygenu, co oznacza całkowite wyleczenie.

Aleksandra Bąkowska, która od wiosny 2008 r. starała się o przyjęcie do służby w Straży Granicznej, przeszła pozytywnie wieloetapowy proces rekrutacji. W styczniu 2009 r. została jednak uznana za niezdolną do służby, gdy Rejonowa Komisja Lekarska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej stwierdziła w jej krwi obecność wspomnianego antygenu HBs.

W lutym 2009 r. okręgowa komisja lekarska MSWiA podtrzymała orzeczenie, stwierdzając, że jest ono pod względem formalnym i merytorycznym zgodne z obowiązującymi przepisami.

Reklama
Reklama

Podstawą tego rozstrzygnięcia było rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 9 lipca 1991 r. w sprawie właściwości i trybu postępowania komisji lekarskich podległych MSW. W myśl § 44 pkt 9 rozporządzenia w razie stwierdzenia obecności antygenu we krwi kandydata do służby lub służby kandydackiej przewiduje się jego automatyczną dyskwalifikację poprzez przyznanie kategorii „N” (niezdolny do służby). Z kolei wykrycie antygenu u czynnego funkcjonariusza obliguje komisję do przyznania kategorii „C” (częściowo niezdolny do służby), co się wiąże z koniecznością zmiany dotychczasowego stanowiska.

Warto przypomnieć, że nosicielstwo antygenu HBs nie jest przeszkodą w wykonywaniu – przykładowo – zawodu lekarza lub pielęgniarki.

Do rzecznika praw obywatelskich trafił właśnie wspólny wniosek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Aleksandry Bąkowskiej, reprezentowanej pro bono przez adw. Marzannę Sobaniec z kancelarii Magnusson.

Chodzi o bezprawne – w myśl [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 23 listopada 2009 r. (sygn. P 61/08)[/b] – ograniczenie dostępu do służby osobom z kłopotami zdrowotnymi. Trybunał zajmował się sprawą przepisów, na podstawie których doszło do automatycznego zwolnienia ze służby policjanta, gdy wykryto u niego obecność wirusa HIV.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Lex Markiewicz, czyli teraz k… my
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Cudzoziemcy
Czy Ukraińcy w Polsce leczą się kosztem Polaków? Zaskakujące dane ZUS i NFZ
Prawo w Polsce
Zapadł przełomowy wyrok dla pacjentów. Chodzi o rejestrację do lekarza POZ
Reklama
Reklama