Co czuje człowiek podczas trzęsienia ziemi, jak wybuchają wulkany, jak wygląda burza piaskowa – tego będą się mogli dowiedzieć goście Uniwersyteckiego Parku Historii Ziemi, który ma powstać w Poznaniu. – Chcemy stworzyć unikat na skalę Europy – zapowiada profesor Jerzy Fedorowski z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Inwestycja powstanie na peryferiach miasta, przy rezerwacie Meteoryt Morasko (5 tysięcy lat temu spadł tu z kosmosu deszcz głazów).
Uczelnia i władze Poznania liczą na setki tysięcy turystów i wielką promocję miasta. Park ma zająć powierzchnię 10 hektarów. – Całość będzie interaktywna, by zwiedzający na własne oczy mogli zobaczyć mechanizmy rządzące otaczającym nas światem – tłumaczy „Rz" prof. Fedorowski.
W Poznaniu nie kryją, że zainspirował ich sukces warszawskiego Centrum Nauki Kopernik otwartego w 2010 r., które stało się już nową wizytówką stolicy. Zainspirowało ono także Uniwersytet Śląski, który planuje zbudować w Chorzowie własny park edukacyjny.
– Połączymy pomysły z dziedziny nowoczesnych technologii z humanistyką, sztuką i naukami matematyczno-przyrodniczymi – zapowiada „Rz" rektor UŚ prof. Wiesław Banyś.
Parki edukacyjne to kolejna ogarniająca Polskę moda na łączenie nauki i rozrywki po fali tworzenia parków dinozaurów, a ostatnio rekonstrukcji średniowiecznych grodów.