Wczoraj rząd przyjął pogram „Cyfrowa szkoła". Zgodnie z uchwałą i rozporządzeniem w sprawie warunków, form i trybu realizacji przedsięwzięcia dotyczącego rozwijania kompetencji uczniów i nauczycieli w zakresie technologii informacyjnych, dyrektorzy szkół muszą do 18 kwietnia złożyć do organów prowadzących wniosek o udział w programie. Gminy do końca kwietnia przekażą je wojewodom. Kto otrzyma wsparcie, dowiemy się pod koniec maja.
Rząd przeznaczył 20 mln zł na program wspierający e-nauczycieli
Terminy są krótkie i zapewne większość szkół skorzysta z gotowych ofert, które już się pojawiły w sieci. Dostawcy sprzętu i oprogramowania, m.in. Agraf, Integrit czy Image Recording Solutions, tworzą strony internetowe, na których pokazują gotowe zestawy, wzory wniosków itp.
W tym roku na zakup nowoczesnych pomocy dydaktycznych i przenośnych komputerów rząd przeznaczył 44 mln zł. Mała szkoła, do 100 uczniów, będzie mogła dostać 90 tys. zł, średnia (do 300) – 140 tys., a duża – 200 tys. zł.
Organ prowadzący musi zagwarantować 20 proc. tych kwot. Część posłów twierdzi, że w trakcie roku budżetowego samorządów nie będzie stać na ich wygospodarowanie. Dlatego w programie wezmą udział tylko szkoły z bogatych gmin i miast.