Do TK wpłynęła skarga właścicielki nieruchomości położonej w Poznaniu. W świeżo uchwalonym miejscowym planie została ona przeznaczona pod zieleń miejską. Dlatego jej właścicielka zażądała od miasta wykupu na podstawie art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Swoją decyzję uzasadniła tym, że w przyszłości chciała wznieść na niej budynek mieszkalno-usługowy. Przeznaczenie działki pod zieleń publiczną zniweczyło zaś jej plany.
Miasto odmówiło wykupu. Według niego nie ma do tego podstaw. Wejście w życie tego planu nie utrudniło w żaden sposób korzystania z działki. Poza tym budowa była przewidziana w bliżej nieokreślonej przyszłości. Właścicielka odwołała się do sądu. Przegrała jednak sprawę w obu instancjach sądowych. W końcu postanowiła wnieść skargę konstytucyjną. Zarzuciła w niej niekonstytucyjność m.in. art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu.
Według niej narusza on konstytucję, ponieważ ogranicza prawo żądania wykupienia nieruchomości tylko do sytuacji, w których na skutek uchwalenia miejscowego planu korzystanie w całości lub części działki w dotychczasowy sposób stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone.
Przepis nie daje jednak roszczenia o wykup, gdy nieruchomość została przeznaczona na cele publiczne. Tym samym – zdaniem skarżącej – doszło do naruszenia m.in. konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności (art. 64 konstytucji).