Reklama

Prawo budowlane: Przymusowe ekologiczne ciepło stwarza kłopoty

Od 1 lipca budujący bliźniak lub budynek wielorodzinny musi podłączyć je do ekoelektrociepłowni. Urzędnicy nie wiedzą, jak stosować nowe przepisy

Publikacja: 09.07.2012 08:25

Prawo budowlane: Przymusowe ekologiczne ciepło stwarza kłopoty

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Hawałej GH Grzegorz Hawałej

W starostwach panuje zamieszanie.

– Piszą i dzwonią do nas pracownicy starostw z całej Polski – mówi Krzysztof Antczak, dyrektor Departamentu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w Ministerstwie Transportu i Budownictwa.

Chodzi o to, że od 1 lipca obowiązują w prawie budowlanym nowe wymagania dla budujących. Wprowadziła je ustawa o efektywności energetycznej. Inwestor, który planuje postawienie budynku, najpierw musi sprawdzić, czy w okolicy jest dostarczane ciepło, do którego produkcji wykorzystuje się ekologiczne metody.

– Jeżeli okaże się, że tak, to będzie musiał podłączyć  swój dom do takiej elektrociepłowni  – mówi Zbigniew Malisz z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Wymaganie to jest stawiane budynkom, do których ogrzania  potrzeba nie mniej niż 50 kW, czyli bliźniakom, szeregowcom i budynkom wielorodzinnym. Ekologicznymi metodami ma zaś elektrociepłownia wytwarzać w skali roku nie mniej niż 75 proc. ciepła (patrz ramka). Ponadto jej ceny nie mogą być wyższe od średniej ceny ciepła publikowanej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

Reklama
Reklama

– Urzędnicy nie wiedzą, jak stosować te uregulowania – mówi dyrektor Antczak. – Nie wiedzą, czy inwestor musi podłączyć się do każdej takiej elektrociepłowni znajdującej się w pobliżu planowanego budynku i w jakiej odległości powinna się znajdować, przepis bowiem tego nie precyzuje. Nie wiedzą też, które elektrociepłownie spełniają wymogi z tych przepisów oraz kiedy mogą odmówić wydania pozwolenia, a kiedy nie.

Od obowiązku przyłączenia można się uwolnić na dwa sposoby. Po pierwsze, gdy inwestor przyniesie dokument z elektrociepłowni, że nie chce podłączyć jego budynku, po drugie, gdy pokaże w starostwie audyt efektywności energetycznej, z którego wynika, że dla niego takie podłączenie byłoby niecelowe. Ale...

Do tej pory Ministerstwo Gospodarki nie wydało rozporządzeń, bez których budujący nie może zlecić przygotowania audytu efektywności energetycznej. Wciąż je opracowuje.

– Rząd popada w skrajności. Z jednej strony pracuje nad uproszczeniem procedur budowlanych, z drugiej wprowadza dodatkowe bariery – uważa Bogdan Dąbrowski, radca prawny z Urzędu Miasta w Poznaniu.

Rodzaje niekonwencjonalnej energii

- Odnawialne źródło energii

, tj. ciepło wytwarza się m.in. z wiatru, promieniowania słonecznego, wody geotermalnej, fal oraz energii pozyskiwanej z biomasy, biogazu wysypiskowego, a także z biogazu powstałego w procesach odprowadzania lub oczyszczania ścieków. Najczęściej eletrociepłownie korzystają z biomasy.

Reklama
Reklama

- Kogeneracja

to wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w jednym procesie. W tradycyjnym procesie wytwarzania prądu większa część ciepła zawartego w paliwie jest marnowana, wydala się je najczęściej w powietrze, do rzek i zbiorników wodnych, przy kogeneracji wykorzystuje się je w całości do produkcji ciepła, do grzania lub chłodzenia.

- Ciepło odpadowe  z instalacji przemysłowej

, np. przy produkcji stali część ciepła się marnuje, a można je dalej wykorzystać.

W starostwach panuje zamieszanie.

– Piszą i dzwonią do nas pracownicy starostw z całej Polski – mówi Krzysztof Antczak, dyrektor Departamentu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w Ministerstwie Transportu i Budownictwa.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama