Wojewoda lubelski zaskarżył do sądu uchwałę zarządu powiatu hrubieszowskiego z 15 czerwca 2011 r., na mocy której powierzono Bolesławowi P. pełnienie obowiązków dyrektora Powiatowego Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych w Hrubieszowie do czasu powierzenia stanowiska dyrektora, nie dłużej niż do 30 kwietnia 2012 r. Wojewoda stwierdził, że uchwała narusza art. 36a ust. 5 ustawy o systemie oświaty. Zgodnie z tym przepisem okres, na jaki powierza się obowiązki dyrektora, nie może trwać dłużej niż dziesięć miesięcy i nie może być wydłużony. Tymczasem Bolesław P. pełni obowiązki dyrektora od 1 września 2010 r., kiedy to po raz pierwszy zarząd powiatu powierzył mu te obowiązki. Zdaniem wojewody w tym czasie zarząd powiatu miał obowiązek wyłonić dyrektora zespołu placówek w konkursie, czego nie uczynił. Z tego względu 30 czerwca 2011 r. mandat Bolesława P. wygasł. Zarząd powiatu nie miał prawa ponownie powierzyć mu pełnienia obowiązków dyrektora.
W odpowiedzi na skargę zarząd powiatu dowodził, że obowiązki dyrektora powierzono tej samej osobie dlatego, że konieczne było zakończenie restrukturyzacji jednostki. Nie prowadzi to do obejścia prawa, gdyż z interpretacji art. 36a ust. 5 ustawy o systemie oświaty nie wynika wyłącznie jednokrotna możliwość powierzenia pełnienia obowiązków dyrektora.
Spór dotyczył więc wykładni przepisu art. 36a ust. 5 ustawy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uznał, że rację ma wojewoda i stwierdził nieważność zaskarżonej uchwały (sygnatura akt: III SA/LU 81/12). Uzasadnił, że wspomniany przepis wyraźnie stanowi, że pełnienie obowiązków dyrektora szkoły można powierzyć na nie dłużej niż dziesięć miesięcy i z upływem tego okresu mandat pełniącego obowiązki dyrektora wygasa z mocy prawa, bez względu na okoliczności – także wtedy, gdy stanowisko dyrektora nie zostało w tym okresie obsadzone. Przepis nie przewiduje wyjątków.
Sąd podkreślił, że brak rozstrzygnięcia konkursu nie uprawnia organu prowadzącego do powierzenia obowiązków dyrektora na dalszy czas ani tej samej, ani innej osobie. Przedłużanie stanu tymczasowości, w którym szkoła lub placówka jest faktycznie pozbawiona swojego najważniejszego organu, wskazuje na dążenie do obejścia ustawy.