Reklama

Burmistrz Rabki-Zdroju nie mógł się powoływać na prawo autorskie

Mapy będące załącznikiem do studium zagospodarowania przestrzennego są integralną częścią dokumentu urzędowego.

Aktualizacja: 16.12.2012 04:36 Publikacja: 13.12.2012 09:22

Mapy będące załącznikiem do studium zagospodarowania przestrzennego są integralną częścią dokumentu

Mapy będące załącznikiem do studium zagospodarowania przestrzennego są integralną częścią dokumentu urzędowego.

Foto: sxc.hu

Odmawiając ich udostępnienia, burmistrz Rabki-Zdroju nie mógł więc powoływać się na prawo autorskie.

Mapy:„Uwarunkowania rozwoju przestrzennego" i „Kierunki rozwoju przestrzennego" opracowała Pracownia Projektowa Architektury i Urbanistyki Jacka B. w Krakowie i przekazała w formie cyfrowej burmistrzowi Rabki-Zdroju. Mapa cyfrowa to mapa w postaci przystosowanej do komputerowego przetwarzania zawartych na niej danych geograficznych.

Gdy Konrad G. zwrócił się o udostępnienie kopii tych map jako informacji publicznej, burmistrz wyjaśnił w piśmie, że zostały opracowane w wersji cyfrowej już po uchwaleniu przez Radę Miasta studium w ramach umowy o dzieło zawartej przez gminę z Pracownią, nie podlegają więc udostępnieniu z uwagi na ochronę praw autorskich Pracowni.

Polemizując z takim stanowiskiem w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, Konrad G. stwierdził, że skoro mapy weszły w skład uchwalonego studium, nie są już projektem, do którego prawa autorskie mogłyby przysługiwać projektantom, i stały się dokumentem urzędowym.

Krakowski WSA przyznał mu rację. Jako załączniki do studium mapy są integralną częścią dokumentu urzędowego. Zgodnie z art. 4 prawa autorskiego są więc wyłączone z ochrony tego prawa. Również opracowania, mapy, ekspertyzy dołączone do dokumentów i sporządzone na zlecenie organu administracji nie są chronione prawem autorskim. W konsekwencji WSA uznał, że burmistrz był bezczynny, i zobowiązał go do rozpatrzenia w terminie do 14 dni wniosku Konrada G.

Reklama
Reklama

Burmistrz przegrał też w Naczelnym Sądzie Admini stracyjnym. Bezskutecznie radca prawny Paweł Kukla, który go reprezentował, przekonywał, że w sprawie należy zastosować art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stwierdza on, że jej przepisy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji publicznej.

NSA orzekł, że nie ma tu ochrony wynikającej z praw autorskich, a wyrok WSA jest prawidłowy (sygnatura akt: I OSK 2149/12).

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama