Czasem od drogi wewnętrznej gmina sama sobie płaci podatek

Samorządy tracą subwencje z budżetu państwa, bo nie mogą uznawać dojazdów do pól za drogi gminne.

Publikacja: 14.03.2013 10:50

Samorządy tracą subwencje z budżetu państwa, ?bo nie mogą uznawać dojazdów do pól za drogi gminne.

Samorządy tracą subwencje z budżetu państwa, ?bo nie mogą uznawać dojazdów do pól za drogi gminne.

Foto: www.sxc.hu

Związek Gmin Wiejskich RP postuluje, aby drogi dojazdowe do pól, tzw. drogi transportu rolnego, zostały zaliczone do kategorii dróg gminnych.

Obecnie należą one do kategorii dróg wewnętrznych, a tym samym podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.

– Podatek ten jest dochodem gmin, ale dochodem fikcyjnym – mówi Mariusz Poznański,  przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. – A to dlatego, że drogi transportu rolnego stanowią własność gmin. To powoduje, że gmina sama sobie musi od takich nieruchomości zapłacić podatek – wyjaśnia samorządowiec.

Zmniejszona subwencja

Dochody osiągane przez gminę z podatków i opłat lokalnych, w tym od nieruchomości, są brane pod uwagę przy obliczaniu kryterium dochodowego, od którego zależy m.in. wysokość subwencji ogólnej, jaką z budżetu państwa otrzymuje gmina.

– A to dlatego, że kryteria podziału subwencji ogólnej pomiędzy gminy nie uwzględniają faktycznie osiąganych dochodów podatkowych – tłumaczy Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. – Są one ustalane na podstawie dochodów maksymalnych, jakie gmina z podatków i opłat lokalnych może pobrać. Oznacza to, że nie są brane pod uwagę stosowane w niej ulgi czy zwolnienia, obniżenia stawek podatkowych – dodaje.

Przy obliczaniu wysokości przypadającej dla danej gminy subwencji nie uwzględnia się również tego, że określony podatek gmina sama sobie zapłaciła.

– Dla mniej zamożnych gmin rolniczych oznacza to właśnie zmniejszenie subwencji z budżetu państwa, co przekłada się na obniżenie ich dochodów budżetowych średnio ok. 10 proc. – konkluduje Mariusz Poznański.

W Sejmie znajdują się trzy projekty nowelizacji ustawy o drogach publicznych (druki nr 1031, 1032, 1033).

Zmiany są konieczne

– Wszystkie dotyczą kwestii obciążania samorządów kosztami utrzymania drogi publicznej po zmianie jej kategorii na niższą, ale to dobry moment na wprowadzenie postulowanych przez samorządowców zmian – mówi Piotr Zgorzelski, przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. – Propozycja zaliczenia dróg dojazdowych do pól rolniczych do kategorii dróg gminnych, a tym samym spowodowanie ich ustawowego zwolnienia z opodatkowania podatkiem od nieruchomości jest jak najbardziej uzasadniona, zwłaszcza w obecnej sytuacji finansowej gmin – dodaje poseł.

Na przeszkodzie zaliczenia tych dróg do kategorii gminnych stoi to, że nie spełniają one określonych wymagań technicznych. Są to bowiem głównie drogi gruntowe.

Co wynika z przepisów

Tylko droga publiczna bez podatku

Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości nie podlegają grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych w rozumieniu przepisów o drogach publicznych oraz zlokalizowane na nich budowle (np. mosty i wiadukty) z wyłączeniem tych, które związane są z prowadzeniem działalności gospodarczej innej niż eksploatacja autostrad płatnych (art. 2 ust. 3 pkt. 4). Drogą publiczną jest taka, która została zaliczona do kategorii: krajowej, wojewódzkiej, powiatowej albo gminnej. Pozostałe drogi, nawet jeżeli służą do użytku publicznego, są opodatkowane daniną od nieruchomości. Dotyczy to w szczególności dróg dojazdowych do gruntów rolnych, lasów czy użytkowanych przez przedsiębiorców (np. place przed dworcami).

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo