Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek grupy parlamentarzystów SLD i Ruchu Palikota. Kwestionują w nim osiem przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Chodzi o kontrowersyjne uregulowania, które wprowadziła do tej ustawy nowelizacja z 1 lipca 2011 r. Zrewolucjonizowały one dotychczasowy system gospodarowania odpadami komunalnymi, wywołały także ogólne niezadowolenie właścicieli mieszkań i domów oraz zarządców budynków wielolokalowych.
Zdaniem posłów nowe przepisy w ustawie śmieciowej ewidentnie naruszają ustawę zasadniczą. Szczytne zaś cele, jakie przyświecały twórcom projektowanej ustawą (tj. zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska) były osiągane metodami nie do przyjęcia.
Zarzutów jest wiele. Dotyczą one m.in. opłat za odbiór odpadów nałożonych na obywateli.
Zdaniem posłów ustawodawca całą odpowiedzialność za ponoszenie tej daniny oraz za prawidłowe ustalenie danych niezbędnych do jej wyliczenia przerzucił na właścicieli (zarządców), chociaż nie zostali oni wyposażeni w środki prawne do pozyskiwania i weryfikowania tych danych. W konsekwencji ponoszą oni odpowiedzialność podatkową za złożenie oświadczenia, którego prawidłowości nie mogą w sposób odpowiedzialny zweryfikować. Godzi to m.in. w konstytucyjną zasadę państwa prawa.