Reklama

Ustawa śmieciowa już w Trybunale

Nowe zasady odbierania śmieci oraz ustalania opłaty z tego tytułu naruszają konstytucję. Tak twierdzą posłowie.

Publikacja: 20.03.2013 08:28

Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek grupy parlamentarzystów SLD i Ruchu Palikota.  Kwestionują w nim   osiem przepisów ustawy   o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Chodzi o kontrowersyjne uregulowania, które wprowadziła do tej ustawy  nowelizacja  z 1 lipca  2011 r. Zrewolucjonizowały  one dotychczasowy system gospodarowania odpadami komunalnymi, wywołały także ogólne niezadowolenie   właścicieli mieszkań i domów oraz zarządców budynków wielolokalowych.

Zdaniem   posłów nowe przepisy w ustawie  śmieciowej ewidentnie naruszają ustawę zasadniczą.   Szczytne zaś cele, jakie przyświecały  twórcom projektowanej ustawą (tj. zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska) były osiągane  metodami  nie do przyjęcia.

Zarzutów jest wiele. Dotyczą one m.in.  opłat za odbiór odpadów nałożonych  na obywateli.

Zdaniem posłów ustawodawca całą odpowiedzialność za ponoszenie tej daniny oraz  za prawidłowe ustalenie danych niezbędnych do  jej  wyliczenia  przerzucił na właścicieli (zarządców), chociaż nie zostali oni  wyposażeni w środki prawne  do pozyskiwania i  weryfikowania tych danych. W konsekwencji ponoszą oni odpowiedzialność  podatkową za złożenie  oświadczenia, którego prawidłowości  nie mogą w sposób odpowiedzialny zweryfikować. Godzi to m.in. w konstytucyjną zasadę państwa prawa.

Reklama
Reklama

Jednocześnie ustawa w sposób  bardzo nieprecyzyjny  definiuje pojęcie właściciela. W efekcie w budynkach wielolokalowych  mogą być problemy z ustaleniem, na kim spoczywają obowiązki   odbierania śmieci.

Ustawa nie precyzuje ponadto, na ile rada gminy ma prawo ustalać stawki opłaty śmieciowej.  Tymczasem art. 168 konstytucji nie pozwala na to, by jednostki samorządu terytorialnego dowolnie  kształtowały zakres  i charakter obowiązków daninowych.

Ustawodawca nie uszczegółowił ponadto problematyki selekcji odpadów komunalnych  oraz nie określił warunków, na jakich selekcja odpadów  powinna być zorganizowana na podstawie przepisów prawa miejscowego.

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Reklama
Reklama