Gospodarka komunalna gmin a częstotliwość opłat: Mieszkańcy nie chcą płacić za śmieci z góry i kwartalnie

Mieszkańcy miast nie chcą płacić za wyrzucone puszki, butelki raz na kwartał. Gmina ma dowolność w ustalaniu częstotliwości poboru należności.

Aktualizacja: 02.08.2013 12:40 Publikacja: 02.08.2013 09:24

WSA: Gmina może w uchwale dotyczącej terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarow

WSA: Gmina może w uchwale dotyczącej terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi stworzyć możliwość, a nie obowiązek dokonania opłaty z góry za kolejne miesiące danego roku.

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Nie wygasają emocje wokół opłat za odbiór odpadów. Mieszkańcy miast i wsi nie chcą płacić za śmieci zarówno z góry, jak i kwartalnie. A tak niestety jest w niektórych rejonach kraju. Część gmin, jak np. podwarszawskie Marki, określa, że opłaty mają być pobierane zarówno kwartalnie i za dwa i pół miesiąca z góry (do 15 lipca za okres od 1 lipca do 30 września).

Dlaczego mam płacić gminie za ponad dwa miesiące wywozu odpadków, skoro nie zostały one jeszcze ode mnie odebrane? W dodatku zapłata raz na kwartał jest bardziej odczuwalna finansowo niż wnoszona w cyklu miesięcznym – skarży się jeden z czytelników.

Swobodna częstotliwość

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach samorząd powinien w drodze uchwały określić termin, częstotliwość i tryb uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nie ma więc ograniczenia co do częstotliwości, zatem opłaty mogą być pobierane co miesiąc, co kwartał i co rok. Rada gminy musi wziąć pod uwagę miejscowe warunki. Co to oznacza?

– Jeżeli rada gminy postanowiła o pobieraniu opłat za odpady np. z góry, co kwartał, to jest to działanie zgodne z prawem – mówi Jadwiga Sołtysek z kancelarii KSP Legal & Tax Advice.

Jej zdaniem w gminach biedniejszych, o znacznym odsetku osób pozostających bez pracy, opłaty powinny być pobierane za każdy miesiąc, tak by nie obciążać nadmiernie domowych budżetów. W gminach zamożniejszych, można je pobierać raz na kwartał, a nawet z góry, bo koszt takiej opłaty nie jest nadmiernie odczuwany w domowym budżecie.

Reklama
Reklama

Co mówi prawo: Płacenie z góry tylko bez przymusu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uznał, że gmina może w uchwale dotyczącej terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi stworzyć możliwość, a nie obowiązek dokonania opłaty z góry za kolejne miesiące danego roku. WSA uchylił decyzję wojewody łódzkiego, który zakwestionował uchwałę rady gminy Moszczenica. Określała ona obowiązek wnoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami za jeden miesiąc, w terminie do 15. dnia każdego miesiąca, z możliwością zapłaty z góry za kolejne miesiące danego roku. WSA podkreślił, że prawo nie wskazuje na brak możliwości dokonania tej opłaty do 15. dnia każdego miesiąca, w którym nieruchomość była zamieszkana. Podkreślił też, że zapłata za kolejne miesiące w tym wypadku to jedynie możliwość, a nie obowiązek (sygn. II SA/Łd 218/13).

Okazuje się, że nie ma modelu idealnego i każde rozwiązanie – jeśli chodzi o częstotliwość poboru opłat – może być odczuwalne w kieszeniach właścicieli nieruchomości.

– Kwartalna opłata może być dotkliwa np. dla czteroosobowej rodziny. A miesięczne opłaty też mogą narażać niektórych na ponoszenie wyższych kosztów związanych z przelewami niż w razie dokonywania takiej operacji raz na kwartał – wskazuje Maciej Kiełbus, prawnik z kancelarii Dr Krystian Ziemski and Partners. Dodaje, że częstsze opłaty to wyższe koszty dla gmin związane z księgowaniem tych należności. Ma on jednak wątpliwości co do pobierania opłat z góry.

Za wykonane zadanie

Może to być uznane za zaliczkowanie, o czym ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie wspomina. I właśnie taki zarzut mogą podnosić niektórzy mieszkańcy gmin – ocenia prawnik.

Z tym że art. 6i ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mówi, że opłaty za odpady są za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje mieszkaniec. A może się zdarzyć, że ktoś się wyprowadzi za np. miesiąc.

Reklama
Reklama

I na ten właśnie przepis wskazała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku, która badała uchwały gminy Siemiatycze oraz Rady Miejskiej w Suwałkach. W obu sprawach RIO uznała, że pobór opłat za odpady z góry jest niedopuszczalny.

Nie wygasają emocje wokół opłat za odbiór odpadów. Mieszkańcy miast i wsi nie chcą płacić za śmieci zarówno z góry, jak i kwartalnie. A tak niestety jest w niektórych rejonach kraju. Część gmin, jak np. podwarszawskie Marki, określa, że opłaty mają być pobierane zarówno kwartalnie i za dwa i pół miesiąca z góry (do 15 lipca za okres od 1 lipca do 30 września).

Dlaczego mam płacić gminie za ponad dwa miesiące wywozu odpadków, skoro nie zostały one jeszcze ode mnie odebrane? W dodatku zapłata raz na kwartał jest bardziej odczuwalna finansowo niż wnoszona w cyklu miesięcznym – skarży się jeden z czytelników.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama