Reklama

Tanieją samochody. W salonach ruszyły wyprzedaże

W segmencie samochodów premium sezonowe obniżki cen mogą przekraczać nawet 100 tys. zł.

Publikacja: 13.11.2025 05:01

Tanieją samochody. W salonach ruszyły wyprzedaże

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są aktualne trendy cenowe na rynku samochodów w Polsce?
  • Dlaczego wzrasta liczba rejestracji nowych samochodów i jakie to ma konsekwencje?
  • Jakie czynniki wpływają na wzrost sprzedaży samochodów premium?
  • Co wpływa na stabilizację cen na rynku wtórnym, szczególnie dla najmłodszych samochodów używanych?

Z końcem roku przyspiesza sprzedaż nowych samochodów. Według Instytutu Samar, w październiku 2025 r. zarejestrowano w Polsce 52,7 tys. samochodów osobowych, o 9,6 proc. więcej niż rok wcześniej i o 5,8 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Od stycznia zarejestrowano przeszło 480,6 tys. aut, co w porównaniu rok do roku jest wynikiem lepszym o 7,6 proc. A to nie koniec dobrych dla sprzedających wiadomości: prognoza zakłada, że rynek zakończy obecny rok 593 tys. rejestracjami, ale Samar zaznacza: dynamika wzrostu liczby rejestracji wskazuje na możliwość korekty prognozy w górę w kolejnym miesiącu.

Zarazem polski rynek rośnie znacznie szybciej niż średnia dla całej Unii Europejskiej. Ostatnie dane Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA pokazują, że we wrześniu skumulowany wzrost sprzedaży liczony od początku roku wyniósł zaledwie 0,9 proc., choć zaskakująco dobry okazał się sam wrzesień: był lepszy od ubiegłorocznego o jedną dziesiątą. Ale miało to być przede wszystkim efektem wprowadzenia na rynek nowych modeli.

Firmy się spieszą

Wzrost tempa sprzedaży aut na polskim rynku będzie teraz podkręcany zwiększonymi – jak co roku o tej porze – zakupami firm, a także promocjami i wyprzedażami rocznika. Dealerzy, mający wcześniej wyznaczone cele sprzedażowe, muszą je zrealizować do końca grudnia, w rezultacie starają się przyciągać klientów atrakcyjnymi cenami. Z kolei przedsiębiorcy mają tylko do końca roku czas na kupno i wprowadzenie do ewidencji samochodu, który będą mogli rozliczać na dotychczasowych zasadach amortyzacji – z limitem 150 tys. zł, zamiast 100 tys. zł, obowiązującym od początku 2026 r. 

Nic dziwnego, że importerzy już ogłosili wyprzedażowe rabaty. Coraz częściej pojawiają się oferty sprzedaży samochodów z obniżkami przekraczającymi 20 proc. ceny katalogowej. – Obserwujemy wysyp ofert samochodów z rabatami znacznie przekraczającymi zwyczajowe, rynkowe wartości – twierdzi Oskar Jedliński, dyrektor działu rozwoju rynku w Superauto.pl.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Co trzecie używane auto nabyto w ciemno

Największe obniżki widoczne są w segmencie premium, w którym w pierwszych dziesięciu miesiącach 2025 r. sprzedało się 111 tys. aut, o 7,2 proc. więcej niż przed rokiem. Wysokość obniżek zależy od dealera: np. z 40-tysięcznym rabatem można kupić Audi A6 Limousine, do 150 tys. zł sięgają obniżki w salonach Mercedesa, na niektóre modele BMW rabaty dochodzą do 25 proc. standardowej ceny.

Ale także w segmencie marek popularnych pojawiają się okazje: przykładowo o 21,5 tys. zł taniej kosztuje Nissan X-Trail, do 20 tys. zł tańsza może być Skoda Octavia. Z drugiej strony, rabat często oferowany jest tylko z wyborem konkretnej wersji finansowania lub komunikowany przez sprzedającego jako tzw. suma korzyści: np. Volkswagen proponuje w takiej formie obniżki od 12,5 do prawie 36 tys. zł.

Tanieją również samochody elektryczne. Forda Mustanga Mach E można kupić taniej o 62,5 tys. zł, Kia oferuje na model EV3 rabat co najmniej 5-procentowy, potaniał odświeżony model Dacii Spring – najtańszego elektryka na polskim rynku, a także elektryczne modele Opla, które oferowane są z rabatami dochodzącymi do 50 tys. zł.

Wkrótce koniec dopłat do samochodów elektrycznych

Obniżki na elektryki pójdą w parze z rosnącym popytem na te auta ze względu na kończący się budżet na rządowe dopłaty. Według Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM), dostępna w programie „NaszEauto” pula skończy się najprawdopodobniej w lutym 2026 r., a więc na ok. dwa miesiące przed planowanym terminem końcowym przyjmowania wniosków. Choć planujący zakup elektryka powinni się jeszcze bardziej pospieszyć. – Nie wykluczamy, że do wyczerpania wszystkich środków dojdzie szybciej, bo już w styczniu – powiedział „Rzeczpospolitej” Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM.

Reklama
Reklama

Będzie to efektem z jednej strony  przekierowania części budżetu na inny cel, z drugiej – rozszerzenia kręgu beneficjentów. Według danych serwisu Elektromobilni.pl, na koniec października 2025 r. wykorzystano już 608 milionów złotych, co stanowiło 51 proc. całkowitego budżetu. Tymczasem tempo składania wniosków przyspiesza: jeśli w lutym, po uruchomieniu programu, do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło 1125 wniosków o dopłaty, to w październiku już 3941. – Dodatkowo zainteresowani elektrykiem nie będą zwlekać z decyzjami mając świadomość, że to może być ostatnia szansa, żeby nabyć w Polsce elektryczne auto z dopłatą – dodaje Wiśniewski.

Stabilizacja na rynku wtórnym

Na rynku wtórnym ceny ustabilizowały się, choć tanieją najmłodsze samochody. Jak podaje sieć autokomisów AAA Auto, we wrześniu 2025 r. za samochód do 3 lat płacono średnio 148,7 tys. zł, podczas gdy rok temu 151,6 tys. zł. Rośnie przy tym udział takich aut w rynku. Ze statystyk Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w pierwszych trzech kwartałach 2025 r. wśród sprowadzanych z zagranicy używanych samochodów osobowych, stanowiących główne źródło zaopatrzenia autokomisów i internetowych serwisów sprzedażowych, auta w wieku do 4 lat stanowiły 10,3 proc. rejestracji, z kolei samochody przeszło 10-letnie – 54,6 proc. Tymczasem w pierwszym kwartale udział tych pierwszych był o blisko 1 pkt proc. mniejszy. – Z uwagi na wzrost kosztów życia, młode wiekiem samochody używane mogą stać się alternatywą dla zakupu nowego auta. Niektóre roczne czy dwuletnie egzemplarze są tańsze o 30–40 proc. w porównaniu z cenami aut nowych – mówi Karolína Topolova, dyrektor generalna i prezes zarządu Aures Holdings, operatora AAA Auto.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są aktualne trendy cenowe na rynku samochodów w Polsce?
  • Dlaczego wzrasta liczba rejestracji nowych samochodów i jakie to ma konsekwencje?
  • Jakie czynniki wpływają na wzrost sprzedaży samochodów premium?
  • Co wpływa na stabilizację cen na rynku wtórnym, szczególnie dla najmłodszych samochodów używanych?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Z końcem roku przyspiesza sprzedaż nowych samochodów. Według Instytutu Samar, w październiku 2025 r. zarejestrowano w Polsce 52,7 tys. samochodów osobowych, o 9,6 proc. więcej niż rok wcześniej i o 5,8 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Od stycznia zarejestrowano przeszło 480,6 tys. aut, co w porównaniu rok do roku jest wynikiem lepszym o 7,6 proc. A to nie koniec dobrych dla sprzedających wiadomości: prognoza zakłada, że rynek zakończy obecny rok 593 tys. rejestracjami, ale Samar zaznacza: dynamika wzrostu liczby rejestracji wskazuje na możliwość korekty prognozy w górę w kolejnym miesiącu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Handel
PKO BP i Allegro łączą siły. „Płatności na jeden klik"
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Handel
Szwajcarski eksport pod presją ceł. Donald Trump zapowiada porozumienie
Handel
IKEA z ogromnym spadkiem zysku. Szwedzki gigant skończy z niskimi cenami?
Handel
Pfizer kupuje producenta leków na otyłość Metsera. Potężna transakcja
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Handel
Potężna fala zwolnień w Black Red White. Pracę straci około 800 osób
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama