Inspekcja Ochrony Środowiska skontrolowała 283 gminy oraz 10 związków międzygminnych, jak przestrzegają ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Okazało się, że 91 gmin nie osiągało wymaganego poziomu recyklingu, nie było też przygotowanych do ponownego użycia odpadów z papieru, tworzyw sztucznych i szkła (32 proc. skontrolowanych samorządów).
Według danych zaprezentowanych w piątek przez Andrzeja Jagusiewicza, głównego inspektora ochrony środowiska, niewiele lepiej wygląda przetwarzanie i odzysk odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Około 29 proc. skontrolowanych gmin nie spełnia ustawowych wymagań. Ponadto w 28 proc. samorządów na składowiska trafia za dużo odpadów biodegradowalnych. Tymczasem w każdym roku na wysypiska ma być kierowanych coraz mniej tego rodzaju śmieci. I w 2020 r. samorządy mają przetwarzać 75 proc. z nich.
Niektóre samorządy nieterminowo przekazują sprawozdania roczne z wykonywania zadań gospodarowania odpadami komunalnymi. Tak było w 12 proc. skontrolowanych gmin.
W zdecydowanej większości samorządów takie sprawozdania zostały sporządzone nierzetelnie. Władze gmin były przez to wzywane (przez marszałków województw bądź wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska) do uzupełnienia lub poprawienia sprawozdań w terminie 30 dni.
Inspektorzy potwierdzili również to, o czym do tej pory donosiły media, że firmy odbierające odpady od mieszkańców nie są kontrolowane przez samorządy. Nie są weryfikowane sprawozdania kwartalne firm odbierających odpady.