Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem potwierdził, że uchwalony przez radę gminy Pielgrzymka plan miejscowy jest nieważny. A to dlatego, że gmina naruszyła procedurę. Równolegle z planem uchwalane było studium uwarunkowań i kierunków zabudowy.
Wszystko przez wiatraki
Gdy w 2010 r. na terenie gminy Pielgrzymka pojawiła się szansa na wybudowanie elektrowni wiatrowej, władze postanowiły z niej skorzystać. Podjęły uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego dla terenów, na których farma wiatrowa miała powstać.
Wtedy też okazało się, że uchwalone dla tego obszaru studium w ogóle wyklucza możliwość takiej inwestycji. Oznaczało to konieczność przyjęcia nowego studium, ponieważ – zgodnie z przepisami – plan miejscowy sprzeczny z postanowieniami studium jest nieważny. Władze gminy przystąpiły zatem do zmiany studium „w celu doprowadzenia do zgodności przewidzianych w nim rozwiązań z założeniami planu miejscowego".
Tak prowadzony proces planistyczny zakończył się uchwaleniem planu miejscowego, który określał zasady lokalizowania farm wiatrowych na terenie gminy. Plan ten został jednak zaskarżony do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu przez wojewodę i mieszkańców. WSA wyrokiem z 27 listopada 2013 r. stwierdził, że uchwalony przez gminę plan miejscowy jest nieważny. Gmina prowadziła bowiem procedurę planistyczną odwrotnie od reguł ustawowych, dostosowując postanowienia studium do projektu planu miejscowego (sygn. II SA/Wr 834/12).
Kasacja nieuzasadniona
Gmina Pielgrzymka z wyrokiem się jednak nie pogodziła i wniosła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przegrała jednak. Sąd kasacyjny doszedł do takich samych wniosków jak WSA.