Wczoraj Trybunał miał kontynuować rozpoznanie wniosków Warszawy i Krakowa o zbadanie zgodności z konstytucją 16 artykułów ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
Zakwestionowane przepisy określają nie tylko zasady naliczania janosikowego podatku i wskazują, które z gmin i powiatów są zobowiązane do uiszczania tej daniny. Wnioskodawcy kwestionują także zasady, według których wpłaty (część wyrównawcza subwencji ogólnej) jest dzielona pomiędzy beneficjentów.
Swoje stanowiska strony miały okazję przedstawić już 4 grudnia 2012 r.
– Nie jesteśmy za likwidacją systemu wyrównawczego – mówił prof. Hubert Izdebski, reprezentujący m.st. Warszawę. – Twierdzimy natomiast, że obowiązujące przepisy wypaczają ideę systemu wyrównawczego, zgodnie z którą bogatsze samorządy miałyby się składać na uzupełnienie dochodów tych biedniejszych gmin czy powiatów – argumentował.
W ocenie wnioskodawców ten cel nie jest realizowany. Okazuje się bowiem, że wpłacone pieniądze służą nie tylko uzupełnianiu dochodów najbiedniejszych. Są także przekazywane na finansowanie konkretnych zadań: utrzymanie dróg i ich oświetlenia czy powiatowych urzędów pracy. Okazuje się, że część środków wraca w postaci subwencji z budżetu państwa do jednostek, które je wpłaciły.