Urzędnicy poczekają na podwyżki

Przygotowane przez poprzedni rząd przepisy przewidujące podwyżki dla 100 tysięcy urzędników budzą wiele wątpliwości. Prawdopodobnie będą oni musieli poczekać, aż skończy się ocena obecnego systemu wynagrodzeń w służbie cywilnej

Aktualizacja: 03.12.2007 10:01 Publikacja: 03.12.2007 00:41

W Kancelarii Premiera trwają prace nad przepisami przygotowanymi przez rząd Jarosława Kaczyńskiego. Zastrzeżenia do nich mają nie tylko związki zawodowe, ale także administracja publiczna.

Pierwsze budzi określenie nowej siatki stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji oraz nowych, wyższych wynagrodzeń. Te przepisy dotyczyłyby prawie 100 tys. urzędników w Polsce, stąd emocje.

Zdaniem Tomasza Ludwińskiego, przewodniczącego sekcji skarbowców z „Solidarności”, przewidziane w nich zmiany mają charakter kompleksowy i radykalny.

– Jeżeli mają powstać nowe stanowiska, trzeba zacząć od analizy, jakie wskaźniki wynagrodzeń im przypisać – zauważa.

Chociaż przepisy zostały przygotowane ponad dwa miesiące temu, dopiero teraz we wszystkich resortach rozpoczęła się intensywna ocena systemu wynagrodzeń urzędników. Zdaniem ekspertów właśnie od tego należałoby zacząć prace nad tymi przepisami. Dlatego niektóre ministerstwa zaczęły już wspominać o przedłużeniu do czerwca terminu wprowadzenia nowych przepisów.

Z kolei Marcin Sokalski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych pozytywnie ocenia kierunek zmian, jednak konkretne rozwiązania są, jego zdaniem, nie do przyjęcia i trzeba je poprawić.

Zdaniem OPZZ do takich złych rozwiązań należy ograniczenie dodatku, jaki może otrzymać członek służby cywilnej. Obecnie nie ma żadnego limitu. Na nowych zasadach będzie zależeć od wynagrodzenia podstawowego urzędnika. Oznacza to obniżenie realnych dochodów tych członków korpusu, dla których dodatki stanowią obecnie większą część ich wynagrodzenia. Nie wiadomo jeszcze, kto straci na nowych zasadach, gdyż obniżenie dodatków może zostać zrekompensowane przez przeniesienie do grupy stanowisk z wyższymi uposażeniami.

Zastrzeżenia związku budzą także załączniki do nowych przepisów określające niezbędne doświadczenie zawodowe na nowych stanowiskach. Na przykład starszy specjalista w zakresie stanowisk specjalistycznych (załącznik nr 1) czy zastępca naczelnika w Komendzie Głównej Straży Granicznej (załącznik nr 2) nie będą musieli mieć żadnego doświadczenia zawodowego ani stażu pracy w administracji publicznej lub na stanowisku pracy podobnym do obecnego.

Ministerstwo Zdrowia natomiast obliczyło, że prawie połowa nowych stanowisk to stanowiska kierownicze. W celu zapewnienia możliwości awansu urzędników lepiej jednak by było stworzyć w hierarchii urzędów więcej zwykłych stanowisk.

Prace nad drugim rozporządzeniem w sprawie wynagrodzenia osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe są już prawie ukończone. Zdaniem Ministerstwa Pracy w pierwotnej wersji było ono sprzeczne z ustawą kominową. Podwyżka wynagrodzeń urzędników na wysokich stanowiskach byłaby tak duża, że spowodowałaby przekroczenie limitów płac. W poprawionej wersji projektu, która w ostatnich dniach ujrzała światło dzienne, te stanowiska i inne objęte przepisami kominowymi zostały wykreślone.

Projekt jest już po konsultacjach międzyresortowych i wystarczy podpis premiera, by przepisy weszły w życie. Bazują one na dotychczasowych wskaźnikach wynagrodzenia, więc tutaj już wiadomo, że zapowiadanych podwyżek nie będzie.

W Kancelarii Premiera trwają prace nad przepisami przygotowanymi przez rząd Jarosława Kaczyńskiego. Zastrzeżenia do nich mają nie tylko związki zawodowe, ale także administracja publiczna.

Pierwsze budzi określenie nowej siatki stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji oraz nowych, wyższych wynagrodzeń. Te przepisy dotyczyłyby prawie 100 tys. urzędników w Polsce, stąd emocje.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku