Z kolei Marcin Sokalski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych pozytywnie ocenia kierunek zmian, jednak konkretne rozwiązania są, jego zdaniem, nie do przyjęcia i trzeba je poprawić.
Zdaniem OPZZ do takich złych rozwiązań należy ograniczenie dodatku, jaki może otrzymać członek służby cywilnej. Obecnie nie ma żadnego limitu. Na nowych zasadach będzie zależeć od wynagrodzenia podstawowego urzędnika. Oznacza to obniżenie realnych dochodów tych członków korpusu, dla których dodatki stanowią obecnie większą część ich wynagrodzenia. Nie wiadomo jeszcze, kto straci na nowych zasadach, gdyż obniżenie dodatków może zostać zrekompensowane przez przeniesienie do grupy stanowisk z wyższymi uposażeniami.
Zastrzeżenia związku budzą także załączniki do nowych przepisów określające niezbędne doświadczenie zawodowe na nowych stanowiskach. Na przykład starszy specjalista w zakresie stanowisk specjalistycznych (załącznik nr 1) czy zastępca naczelnika w Komendzie Głównej Straży Granicznej (załącznik nr 2) nie będą musieli mieć żadnego doświadczenia zawodowego ani stażu pracy w administracji publicznej lub na stanowisku pracy podobnym do obecnego.
Ministerstwo Zdrowia natomiast obliczyło, że prawie połowa nowych stanowisk to stanowiska kierownicze. W celu zapewnienia możliwości awansu urzędników lepiej jednak by było stworzyć w hierarchii urzędów więcej zwykłych stanowisk.
Prace nad drugim rozporządzeniem w sprawie wynagrodzenia osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe są już prawie ukończone. Zdaniem Ministerstwa Pracy w pierwotnej wersji było ono sprzeczne z ustawą kominową. Podwyżka wynagrodzeń urzędników na wysokich stanowiskach byłaby tak duża, że spowodowałaby przekroczenie limitów płac. W poprawionej wersji projektu, która w ostatnich dniach ujrzała światło dzienne, te stanowiska i inne objęte przepisami kominowymi zostały wykreślone.
Projekt jest już po konsultacjach międzyresortowych i wystarczy podpis premiera, by przepisy weszły w życie. Bazują one na dotychczasowych wskaźnikach wynagrodzenia, więc tutaj już wiadomo, że zapowiadanych podwyżek nie będzie.