– Zainspirowała nas ta moda – nie ukrywa Agnieszka Jurgielaniec, dyrektor ARAW.
Prawną możliwość takich zakupów daje samorządom (ale także spółkom komunalnym, szkołom i szpitalom, które mogą łączyć się z nimi w grupy) art. 16 prawa zamówień publicznych. Zamówienie wspólne powinien przeprowadzić jeden samorząd, podpisawszy wcześniej z innymi porozumienie.
Cena zależy od wielkości zamówienia, a eksperci, z którymi ARAW konsultowała projekt, wskazują, że przy dużych wspólnych zleceniach oszczędności mogą sięgnąć 30 proc. stawki wyjściowej.
– Zgrupowane gminy stają się atrakcyjniejsze dla dużych producentów energii. Nie tylko ze względu na duży zakup, ale także m.in. ze względu na tysiące nowych podmiotów, których dane w ten sposób pozyskuje – wyjaśnia Marek Krzeszowski, wiceprezes Energia Optimum.
ARAW negocjuje właśnie zakup energii elektrycznej, oleju opałowego, ekogroszku, komputerów i artykułów biurowych dla pięciu podwrocławskich gmin oraz ich spółek komunalnych. I spodziewa się znaczących rabatów. Agencja zakłada, że mechanizm grupowych zakupów sprawdzi się też w przygotowywanym właśnie projekcie 26 gmin, które chcą uruchomić kolej aglomeracyjną będącą alternatywą dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej.
Według Jurgielaniec największe oszczędności może dać wspólny zakup usług: – Telefonia, doradztwo, szkolenia, serwis środków transportu, ubezpieczenia. Nie ma ustawowego zakazu realizacji jakiegokolwiek przedmiotu zamówienia.