Godziny nadliczbowe dla nauczyciela za szkolne wycieczki

Pedagogowi, który pracuje dłużej niż osiem godzin dziennie i 40 w tygodniu, szkoła powinna wypłacić dodatkowe wynagrodzenie

Publikacja: 07.12.2011 08:48

Dyrektorzy szkół i samorządy przyzwyczaiły się do tego, że podczas wycieczek czy białych i zielonych

Dyrektorzy szkół i samorządy przyzwyczaiły się do tego, że podczas wycieczek czy białych i zielonych szkół nauczyciele pracują za wynagrodzenie, jakie by otrzymali, gdyby w tym czasie tylko uczyli

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Dyrektorzy szkół i samorządy przyzwyczaiły się do tego, że podczas wycieczek czy białych i zielonych szkół nauczyciele pracują za wynagrodzenie, jakie by otrzymali, gdyby w tym czasie tylko uczyli.

Ponadwymiarowe tylko w szkole

Część samorządów, np. Rada Miejska w Sośnicowicach, przyznaje co prawda, że za wyjazdy na zielone czy białe szkoły nauczycielowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie, ale ma ono charakter ryczałtu za sprawowanie opieki w określonej liczbie godzin ponadwymiarowych.

Takie zapisy czy nierespektowanie pracy w godzinach nadliczbowych są niezgodne z prawem.

– Jeśli nauczyciel pracuje dłużej niż osiem godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo i nie są to godziny ponadwymiarowe, ma prawo do wynagrodzenia jak za pracę w godzinach nadliczbowych – wyjaśnia Arkadiusz Sobczyk, radca prawny w Kancelarii Sobczyk & Współpracownicy.

Takie stanowisko potwierdza Sąd Okręgowy w Gliwicach (sygn. VI P165/07). Wskazał on, że do spraw nieuregulowanych w Karcie nauczyciela stosuje się kodeks pracy. Ten zaś posługuje się pojęciem „godziny nadliczbowe". Sąd na podstawie sprawozdań z zielonej szkoły wyliczył, że nauczycielka uczestnicząca w 15-dniowym wyjeździe wypracowała 150 godzin nadliczbowych, w tym 60 godzin w nocy, za co przysługuje jej dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 3,8 tys. zł.

Karta nauczyciela określa, że nauczyciel pracuje do 40 godzin tygodniowo, a zgodnie z kodeksem pracy osiem godzin dziennie. W tym czasie realizuje pensum, czyli wymiar godzin, jaki musi przepracować bezpośrednio z uczniami, i godziny ponadwymiarowe, czyli przyznane mu dodatkowo w ramach planu nauczania.

Usunąć niespójność

Eksperci podkreślają, że Karta nauczyciela jest niespójna i powinna zostać zmieniona.

– Pensum oraz godziny ponadwymiarowe powinny być rozliczane tak jak obecnie w okresie tygodniowym. Pozostałe godziny, które składają się na 40-godzinny czas pracy, powinny być rozliczane w okresie półrocznym – uważa Marek Olszewski, wiceprzewodniczący Związku Gmin Wiejskich. – Dzięki temu udział w wycieczce czy zielonej szkole nie skutkowałby wypracowaniem nadgodzin.

Podobnie uważają dyrektorzy szkół.

– Czas pracy nauczyciela jest niesłychanie płynny w ujęciu dobowym, tygodniowym czy miesięcznym. Są okresy, w których nauczyciel pracuje dziennie 12 godzin, np. przed klasyfikacją, ale w innych pracuje pięć godzin. Dlatego czas pracy, poza pensum i przydzielonymi godzinami ponadwymiarowymi, powinien być rozliczany w okresie półrocznym – mówi Iwona Sobka z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Ministerstwo Edukacji Narodowej nie odpowiedziało nam, czy zmieni zasady zatrudniania nauczycieli. Problem długiego czasu pracy podczas imprez wyjazdowych radzi rozwiązać przez odpowiednie zwiększenie liczby opiekunów wycieczki lub zielonej szkoły.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.ojczyk@rp.pl

Inaczej karta, inaczej kodeks

Zgodnie z Kartą nauczyciela czas pracy nauczyciela nie może przekraczać 40 godzin tygodniowo. W tym czasie realizuje on pensum, czyli obowiązkowe zajęcia z uczniami (zwykle 18 godzin), inne zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, np. udział w wycieczce, oraz przygotowuje się do zajęć. Może mieć też przyznane godziny ponadwymiarowe – maksymalnie w wymiarze połowy pensum, wynagradzane jak godzina pracy w granicach pensum. Karta nauczyciela nie przewiduje godzin nadliczbowych, ale do spraw nieuregulowanych w niej stosuje się kodeks pracy (art. 91c Karty). Zgodnie z kodeksem za pracę ponad osiem godzin na dobę i 40 godzin w tygodniu co do zasady przysługują dodatki w wysokości 50 lub 100 proc. wynagrodzenia lub czas wolny.

Czytaj także  serwisach:

Samorząd

»

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr