Rada miejska w Turku podjęła uchwałę w sprawie zwolnienia z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Postanowiła w jej treści, że z opłaty tej zwalnia się nieruchomości (lokalowe, jak i w zabudowie jednorodzinnej), w których zamieszkuje powyżej czterech osób, „w ten sposób, że opłaty nie pobiera się od piątej i kolejnych osób, które zamieszkują w danej nieruchomości (lokalu, domu)."
Nieważność uchwały stwierdziło Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu (orzeczenie z 17 kwietnia 2013 r., sygn. akt 9/461/2013). W ocenie Izby uchwała narusza przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, które zezwalają radzie gminy wprowadzać jedynie zwolnienia przedmiotowe od tej opłaty.
- Zwolnienie przedmiotowe to wyłączenie z danego podatku lub daniny publicznej pewnej kategorii sytuacji faktycznych lub prawnych – mówi Grażyna Wróblewska, przewodnicząca Kolegium RIO w Poznaniu. – Zwolnienie przedmiotowe użyte w przepisie art. 6k ust. 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przesądza o tym, że może dotyczyć tylko i wyłącznie przedmiotu, a więc odpadów komunalnych – wyjaśnia.
Przy czym przedmiot winien być tak określony, żeby nie była możliwa identyfikacja konkretnego płatnika opłaty. – Oznacza to, że cechy przedmiotu muszą zostać tak w uchwale rady określone, żeby dotyczyły potencjalnie (hipotetycznie) nieoznaczonych indywidualnych płatników opłaty za gospodarowanie odpadami – precyzuje Grażyna Wróblewska.
Tymczasem z uchwały rady miejskiej w Turku wynika, że z obowiązku uiszczania opłaty za odpady komunalne faktycznie zwolnione zostały piąta i kolejne osoby zamieszkujące w konkretnym domu, czy lokalu. Jest to zatem niedopuszczalne zwolnienie podmiotowe.