Reklama

Będą manifestować przeciw grzechom przedsiębiorców

Pracownicy budżetówki, służby cywilnej, a nawet przedstawiciele skarbówki spotkają się w samo południe w piątek, 29 sierpnia, w Warszawie, by manifestować pod hasłem: „Godna praca – godna emerytura"

Publikacja: 12.08.2008 07:36

Będą manifestować przeciw grzechom przedsiębiorców

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Związkowcy NSZZ „Solidarność" domagają się systematycznego wzrostu płac wszystkich pracowników, co ma zrekompensować wzrost kosztów utrzymania. Chcą też stopniowego podwyższania płacy minimalnej do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia oraz uprawnień do obniżonego wieku emerytalnego dla osób pracujących w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Jeden z postulatów dotyczy także przestrzegania prawa pracy i prawa do zrzeszania się.

– Dziś ani rząd, ani pracodawcy nie traktują dialogu społecznego poważnie – podkreśla w rozmowie z „Rz" Jacek Rybicki, sekretarz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność". Jak twierdzi, dialogowi społecznemu i rozwojowi gospodarczemu nie sprzyja siedem grzechów pracodawców.

Związkowcy zarzucają przedsiębiorcom konsumowanie wzrostu gospodarczego i utrzymywanie wysokiego rozwarstwienia płacowego. Twierdzą wręcz, że polskim pracownikom odmawia się prawa do bycia w Europie, gdzie pod względem zarobków są już menedżerowie ich firm.

Uważają również, że to nie związki, lecz przedsiębiorcy produkują młodych emerytów. – Mamy dowody, że to firmy wypychają pracowników na emeryturę – oznajmił przedstawiciel NSZZ „S".

Czwartym grzechem pracodawców jest – w ocenie związku – wykorzystywanie luk w prawie. Tak np. pod pozorem uelastyczniania rynku pracy, firmy nie chcą zatrudniać ludzi na stałe (praktyką jest np. zawieranie umów na czas określony, np. na 10 lat). W tym względzie, tak jak w kwestii rozwarstwienia płacowego, Polska – jak twierdzą związkowcy – zajmuje jedno z czołowych miejsc wśród krajów europejskich.

Reklama
Reklama

Wśród grzechów wymieniają ponadto oczekiwanie przez przedsiębiorców zbyt długiej pracy w trudnych warunkach oraz niegwarantowanie ochrony i bezpieczeństwa pracowników. [b]Negatywnie związkowcy oceniają zwłaszcza zawieranie z pracownikami umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę.[/b]

Organizacje związkowe zarzucają też pracodawcom tłumienie głosu pracowników i absolutną niechęć do zawierania zakładowych i ponadzakładowych układów zbiorowych.

– Manifestacja jest wpisana w naszą akcję „Godna praca – godna emerytura", co w praktyce oznacza godne życie – oznajmił sekretarz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność".

Organizatorzy spodziewają się, że w manifestacji na placu Piłsudskiego udział weźmie nawet kilkadziesiąt tysięcy osób, nie tylko zatrudnionych w tzw. sferze budżetowej, ale i pracowników służby cywilnej.

Swoich przedstawicieli na manifestacji mieć też będą prawdopodobnie skarbowcy.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama