Reklama
Rozwiń

Trybunał widzi, że trzeba się śpieszyć - powołanie sędziów SN komentuje Wojciech Tumidalski

Wielka zmiana w Sądzie Najwyższym, którego skład już w połowie wymieniono, przebiega niestety bez dochowania należytej staranności. Tak nie można, reformy sądownictwa nie robi się w warunkach niepewności prawa, które jest jej podstawą.

Aktualizacja: 10.10.2018 13:26 Publikacja: 10.10.2018 13:07

Trybunał widzi, że trzeba się śpieszyć - powołanie sędziów SN komentuje Wojciech Tumidalski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zaprzysiężenie sędziów SN (czemu nie w nocy, jak dawniej z Trybunałem Konstytucyjnym?) to kolejny dowód, że strona rządowa idzie na zwarcie z instytucjami europejskimi. Dla prezydenta ani jego kancelarii nie powinno być tajemnicą, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wkrótce podejmie pierwsze decyzje w sprawie przemeblowań w polskim sądownictwie. Choćby z tego powodu wypadało czekać z zaprzysiężeniem nominatów Krajowej Rady Sądownictwa, której pozycję się kwestionuje. Jeśli sędziowie TSUE nie byli pewni, czy powinni się śpieszyć z decyzjami – lepszego dowodu nie potrzebują.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono