Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek: Słowa, słowa, słowa, czyli minister może mniej

Politycy, również ci, którzy reprezentują Ministerstwo Sprawiedliwości, nie ograniczają się w swoich wypowiedziach ani żadnym kodeksem etyki, ani często zasadami zwykłej przyzwoitości. W związku z tym pomówionym sędziom czy obywatelom przysługuje jedyna dostępna droga – droga sądowa.

Aktualizacja: 16.02.2019 18:19 Publikacja: 16.02.2019 09:44

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Jakiś czas temu pisałam o wolności słowa w kontekście wypowiedzi dla mediów przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości i sędziów (por. „Co wolno ministrowi, to nie tobie, sędzio", „Rzeczpospolita" 24 października 2018 r.). Podkreślałam, że sędziowie w swoich wypowiedziach są ograniczani zasadami pełnienia funkcji, w tym z kodeksu zasad etyki zawodowej.

Czytaj także: Sędzia Morawiec wygrała proces z ministrem Ziobrą

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne