Marek Domagalski: nadzwyczajna skarga, ostatnia szansa

Nadzwyczajna skarga raczej nie zmieni wielu wadliwych w przekonaniu podsądnych orzeczeń, ale dobrze, że mają taką szansę, tym bardziej że ciężar prowadzenia sprawy bierze na siebie głównie państwo.

Publikacja: 13.04.2019 14:00

Marek Domagalski: nadzwyczajna skarga, ostatnia szansa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Każdy obeznany z sądami powie, że najlepiej spór zakończyć wcześniej, ale tu chodzi o sprawy, które do sądów już trafiły, co więcej, dwuinstancyjne postępowanie, a w ważniejszych sprawach trzyinstancyjne zakończyło się jawnie wadliwym orzeczeniem. W każdym razie przynajmniej w ocenie podsądnych.

Dla usuwania takich orzeczeń rząd PiS ustanowił superprocedurę skargi nadzwyczajnej, ale w pierwszym roku jej formalnego funkcjonowania – a realnie od pół roku – zapadły na razie trzy orzeczenia SN, w tym tylko jedno uchylające wadliwy wyrok spadkowy. Warto jednak przypomnieć, jak funkcjonuje nowe narzędzie, tym bardziej że być może z czasem będzie częściej stosowane.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Dobra osobiste
Po błędnej diagnozie nie zdążyła pożegnać się z dzieckiem. Sąd wycenił ból matki
Prawo drogowe
Jakie kary grożą za kierowanie autem bez uprawnień? Trzy scenariusze wydarzeń
Praca, Emerytury i renty
Na tę informację czekają miliony seniorów. Znamy termin wypłaty 14. emerytury
Prawo w Polsce
Wybory prezydenckie 2025. Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą?