Zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów walczą o dobre imię, chcą pozwać dziennikarzy

Nigdy nie braliśmy udziału w jakichkolwiek działaniach spełniających znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów - stwierdzili w wydanym oświadczeniu zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Przemysław W. Radzik i Michał Lasota. Zapowiedzieli pozwy przeciwko autorom publikacji, które ich zniesławiają.

Aktualizacja: 27.08.2019 12:54 Publikacja: 27.08.2019 08:45

Zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów walczą o dobre imię, chcą pozwać dziennikarzy

Foto: Fotolia

"W związku z nieprawdziwymi i zniesławiającymi nas publikacjami w Gazecie Wyborczej, Telewizji TVN, portalu Onet.pl i innych mediach, informujemy, że podjęliśmy decyzję o wystąpieniu na drogę postępowania sądowego przeciwko podmiotom bezprawnie naruszającym nasze dobra osobiste, w tym cześć, honor i dobre imię." - czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też:

Lista hejterki decydowała o awansach sędziów?

Hejt w służbie państwa czyli Emi w KRS

Gang Olsena w Ministerstwie Sprawiedliwości

Afera Piebiaka: sędzia Cichocki odwołany przez Ziobrę

Hejt w ministerstwie, czyli tło afery z wiceministrem Piebiakiem w roli głównej

Piebiak: na rzeczników dyscypliny wybraliśmy najlepszych

Zastępcy rzecznika twierdzą, że od ponad roku są celami "niespotykanego wcześniej ataku" ze strony mediów oraz  części środowisk sędziowskich.

"Ataki te godzą w naszą godność oraz narażają każdego z nas na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia urzędu sędziowskiego i wykonania funkcji Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Oświadczamy, że nigdy nie braliśmy udziału w jakichkolwiek działaniach spełniających znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów. Pełniąc służbę, zawsze kierowaliśmy się treścią ślubowania sędziowskiego i zasadami zawartymi w Zbiorze Zasad Etyki Sędziów i Asesorów Sądowych." - piszą sędziowie Radzik i Lasota.

Jak informują, wczoraj skierowali do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczeń o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVN Spółce Akcyjnej i Agorze Spółce Akcyjnej. Następnie chcą skierować prywatne akty oskarżenia przeciwko autorom publikacji zawierającym kłamliwe - zdaniem rzeczników - stwierdzenia na ich temat.

Z artykułów publikowanych od tygodnia przez Onet wynika, że w ministerstwie sprawiedliwości działała tzw farma trolli prowadząca akcje dyskredytujące i szkalujące niektórych sędziów krytykujących zmiany w sądownictwie, m.in. szefa Iustitii Krystiana Markiewicza. Inicjatorem i koordynatorem tych działań miał być były już wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Onet twierdzi, że współpracował przy tym z  hejterką Emilią, która była związana z zamkniętą grupą o nazwie „Kasta" działającą na  WhatsApp, gdzie planowano medialne akcje oczerniania sędziów. Według doniesień prasy mieli do niej należeć m.in. dwaj zastępcy głównego rzecznika dyscyplinarnego sędziów – Przemysław Radzik i Michał Lasota, sędzia Konrad Wytrykowski z Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, członkowie KRS – Dariusz Drajewicz, Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, a także Tomasz Szmydt z biura prawnego KRS oraz były prezes Sądu Okręgowego w Katowicach i obecnie sędzia NSA Rafał Stasikowski.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów