Koncepcja, że sędziów- członków KRS może wybierać władza ustawodawcza, przed 2016 r. wydawała się nie do pogodzenia z ustawą zasadniczą, a gwarantem powyższego była m.in. judykatura TK. Nigdy w tym zakresie nie pojawiały się projekty zmian konstytucji i nie do pomyślenia była interpretacja przepisów ustawy zasadniczej oparta na domniemaniach kompetencyjnych (zresztą od takiej interpretacji uchronić ustawę zasadniczą chcieli również jej autorzy), sprowadzająca się do tego, że skoro w art. 187 w pkt 2 Konstytucji RP nie wskazano wprost, kto ma wybierać sędziów do KRS, to mogą ich wybierać np. posłowie, prezydent, Rada Ministrów lub ktokolwiek inny.