Duża wymiana sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Adwokat Stanisław Rymar oraz profesorowie Piotr Tuleja i Marek Zubik zostali sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Nie obyło się jednak bez kontrowersji

Publikacja: 27.11.2010 06:32

Stanisław Rymar

Stanisław Rymar

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Ponieważ w grudniu kończy się kadencja czterech sędziów TK, Sejm będzie musiał wkrótce wybrać jeszcze jednego. Kadencja sędziów będzie trwała dziewięć lat.

Kandydatów było wielu, ale zgłoszeni przez PiS prof. Krystyna Pawłowicz oraz przez SLD prof. Andrzej Wróbel, sędzia Sądu Najwyższego, nie uzyskali wymaganej większości. Z kolei trzeci kandydat PO prof. Bogusław Banaszak zrezygnował, gdy media przypomniały wytoczony mu przed pięcioma laty proces o plagiat.

– To skandal, czujemy się oszukani – mówi Tomasz Kalita, rzecznik SLD. – Informowaliśmy premiera i PO o zgłoszonej przez nas wybitnej kandydaturze, skonsultowanej ze środowiskami prawniczymi, tymczasem wybrali tylko swoich.

Rozgoryczony jest też Adam Bodnar z Fundacji Helsińskiej: – Była okazja, by wadliwą procedurę wyborczą sędziów TK poprawiać przez publiczną i indywidualną ocenę kandydatów, zwłaszcza przez środowiska prawnicze. Przykre jest to, że jeden z kandydatów groził pozwem gazecie, która pisała o jego kwalifikacjach.

Krytycznie do wyboru odniosła się też Beata Kempa, posłanka PiS, która uważa, że wybrani powinni zostać kandydaci po jednym z każdego z klubów: PO, PiS, SLD i PSL.

[b] Trybunał czeka jeszcze jedna turbulencja, bo 2 grudnia kończy się kadencja prezesa Bohdana Zdziennickiego i wiceprezesa Marka Mazurkiewicza, a dwie kandydatury są na biurku prezydenta.[/b] Gdyby jednak nawet prezydent nie mianował nowych prezesów, to Trybunał ma procedury umożliwiające mu funkcjonowanie (oczywiście z powodu wymiany czterech z 15 sędziów niektóre sprawy nieco się opóźnią).

W piątek Sejm przyjął też do akceptującej wiadomości doroczne sprawozdanie Trybunału. W ubiegłym roku wniesiono do TK 16 proc. mniej spraw: w sumie 501, w tym 321 skarg konstytucyjnych (do merytorycznego rozpoznania przez TK trafia nieco mniej niż połowa). Do najważniejszych należał pierwszy w dziejach TK spór kompetencyjny o to, kto – prezydent RP czy rząd i premier – uprawniony jest do reprezentowania Polski na posiedzeniach Rady Europejskiej.

Obok jednak wyraźnie politycznych spraw, takich jak wyrok dotyczący definicji korupcji, a przez to granic kompetencji CBA, Trybunał zajmuje się kwestiami emerytów, lokatorów, wreszcie zagadnieniami procedur sądowych. Także dotyczących relacji z Unią, takich jak wyrok stwierdzający, że mechanizm tzw. pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach karnych nie narusza prawa do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki.

Poseł Jerzy Kozdroń, częsty zresztą gość w TK, powiedział „Rz”, że uchylanie niekonstytucyjnych przepisów to jedna, a wskazówki wynikające z orzecznictwa TK w procesie ustawodawczym – to druga dobra strona dorobku Trybunału.

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/galeria/4,1,570034.html]Stanisław Rymar[/link], b. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej (kandydat PO)[/b]

Adwokat, od 1969 r. zajmował się przeważnie prawem cywilnym. Prezes adwokatury w latach 2001 – 2007, kiedy musiał się zmierzyć z otwarciem korporacji, znakomity mówca. Ur. w 1941 r.[/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/galeria/4,2,570034.html]Prof. Piotr Tuleja[/link], Uniwersytet Jagielloński (kandydat PO)[/b]

Od 1992 r. pracował w Trybunale Konstytucyjnym, najpierw jako asystent sędziego, potem kierownik zespołu. Rekomenduje go trzech b. prezesów TK. Autor wielu publikacji o prawie konstytucyjnym. Ur. w 1963 r.[/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/galeria/4,3,570034.html]Prof. Marek Zubik[/link], Uniwersytet Warszawski (kandydat PSL)[/b]

W latach 1998 – 2002 ekspert Sejmu, 2002 – 2007 zatrudniony w TK, od 2007 do lipca 2010 r. zastępca rzecznika praw obywatelskich. Autor licznych publikacji na temat TK. Ur. w 1974 r.[/ramka]

Ponieważ w grudniu kończy się kadencja czterech sędziów TK, Sejm będzie musiał wkrótce wybrać jeszcze jednego. Kadencja sędziów będzie trwała dziewięć lat.

Kandydatów było wielu, ale zgłoszeni przez PiS prof. Krystyna Pawłowicz oraz przez SLD prof. Andrzej Wróbel, sędzia Sądu Najwyższego, nie uzyskali wymaganej większości. Z kolei trzeci kandydat PO prof. Bogusław Banaszak zrezygnował, gdy media przypomniały wytoczony mu przed pięcioma laty proces o plagiat.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem