Reklama

Posłowie za ocenianiem sędziów

Zmiany mogą spowodować wydłużenie procesów. Menedżerowie przejmą władzę nad sekretariatami. Sędziowie i prokuratorzy zapowiadają protesty

Publikacja: 02.07.2011 05:00

Posłowie za ocenianiem sędziów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Wbrew większości środowiska Sejm uchwalił w piątek (1 lipca) zmiany w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Rządowe propozycje poparło 279 posłów, przeciw było 140.

– To nieprzemyślana decyzja, podjęta wbrew woli większości środowiska i krok wstecz, jeśli chodzi o gwarancje niezależności sądownictwa – ocenia dla „Rz" sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, które do ostatniej chwili walczyło o rezygnację ze zmian. Komitet Obrony Prokuratorów zapowiada akcje protestacyjne – urlopy na żądanie i wolne na honorowe oddawanie krwi.

Za pół roku, kiedy nowela wejdzie w życie, polskie sądownictwo czeka rewolucja. Sędziowie będą okresowo oceniani przez wizytatorów, a stwierdzone braki mają nadrabiać wedle indywidualnych planów rozwoju. Sędzia niezadowolony z podsumowania swojej pracy będzie mógł zgłosić do niego uwagi. Krajowa Rada Sądownictwa, która opiniowałaby kandydata na wakat sędziowski (awans), dostawałaby całość akt personalnych, a więc także uwagi do sędziego.

Podobne zasady mają dotyczyć prokuratorów. – Szkopuł w tym, że nikt z nas nie widział jeszcze projektu rozporządzenia o tym, jak taka ocena prokuratora ma wyglądać – mówi „Rz" prokurator Jacek Skała z KOP – podczas gdy projekt dotyczący sędziów został przygotowany.

Przeciwnicy ocen twierdzą, że za ich sprawą procesy będą trwać dłużej, bo część sędziów będzie musiała się zająć oceną.

Reklama
Reklama

Równie kontrowersyjny pomysł dotyczy zmiany zarządzania sądami. Pojawią się w nich menedżerowie, którzy dostaną władzę nad personelem pomocniczym w sądzie (sekretariaty, urzędnicy). – To absurd – uważa sędzia Przymusiński. –Prezes niezadowolony z pracy sekretariatu nie będzie miał wpływu na jego obsadę – wyjaśnia.

Opinia: Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości

Cieszę się, że prace nad projektem w Sejmie poszły dość sprawnie, bo nowe prawo sądom jest bardzo potrzebne. Nowy model zarządzania, który budzi takie emocje, tylko usprawni pracę sądów i odciąży prezesów od obowiązków niemających nic wspólnego z sądzeniem i organizacją orzekania. Menedżerowie przejmą je na siebie. Niemniej potrzebna jest też ocena pracy sędziego. Zagwarantuje ona podnoszenie kwalifikacji sędziów, a to przełoży się w przyszłości na jakość orzekania. Nieprawdą jest, że rządowe propozycje mają samych przeciwników. Ci ostatni w trakcie prac nad projektem byli lepiej widoczni i słyszani. Wielu zagorzałych oponentów przyznawało jednak, że niektóre rządowe propozycje są dobre i potrzebne.

Czytaj też:

Sądy rodzinne traktowane po macoszemu

Więcej w serwisie:

Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama